Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowy kościół gimnazjalny odzyska blask!

MARIA EICHLER
Od lewej ks. Jacek Dawidowski, burmistrz Arseniusz Finster i Janusz Trzebiatowski z odrestaurowanym obrazem z XVII w.
Od lewej ks. Jacek Dawidowski, burmistrz Arseniusz Finster i Janusz Trzebiatowski z odrestaurowanym obrazem z XVII w. Maria Eichler
Jeszcze trochę i będzie można podziwiać odnowione wnętrze kościoła gimnazjalnego. Mało tego, warto też wpaść do podziemi i odwiedzić galerię na szczycie.

My już tam byliśmy i chociaż całość nie jest jeszcze gotowa, to już robi wrażenie. Wewnątrz kościoła stoją jeszcze rusztowania i stoły z przyborami malarskimi i innymi akcesoriami potrzebnymi ekipie konserwatorskiej z Jawornika pod Krakowem. Dzięki niej sklepienia kościoła mienią się żywymi kolorami odnowionych polichromii, blask odzyskały obrazy i rzeźby, dziś składowane na plebanii bazyliki mniejszej, w tym najpiękniejszy obraz Matki Boskiej z dzieciątkiem i z Janem Chrzcicielem. - Jest o sto lat starszy od kościoła gimnazjalnego - podkreśla z dumą proboszcz bazyliki ks. Jacek Dawidowski. - Został namalowany w 1666 r., a poddany renowacji w 1714.

- Jak go zobaczyłem z bliska, padłem na kolana - mówi Janusz Trzebiatowski, malarz chojnicko-krakowski. - To arcydzieło. Proszę popatrzeć na te szarości, rozświetlone jedynie na postać numer jeden. Wtedy malowano w różowo-ciepłych barwach, tu jest zupełnie inaczej. Widać rękę mistrza.

W kościele odnowiono wszystko - od posadzek, po każdy detal wystroju. Będzie ogrzewanie podłogowe, więc jest nadzieja, że zimne wnętrze stanie się bardziej przytulne. Na główny ołtarz trafią trzy figury ze stiuku, które w 1939 r. wywieźli na taczkach Niemcy i zniszczyli je. Będą to podobizny św. Franciszka Regis, Kazimierza Królewicza, a na ambonę powróci Ignacy Loyola.

- Pierwotnie kościół był pod wezwaniem św. Franciszka Regis i to jego figura stała na ołtarzu, a nie Stanisława Kostki, jak to podają różne źródła - tłumaczy proboszcz bazyliki. - To już teza nie do obalenia i tę nieścisłość trzeba będzie sprostować.

Gdy zejdziemy do podziemi, ukaże się nam surowe wnętrze, eksponujące urodę ceglanego muru. W tym miejscu mają się odbywać spotkania, wieczory poetyckie i inne zdarzenia kulturalne. A blisko nieba znajdują się dwie sale wystawowe, w tym jedna tak ogromna, że można będzie tam pokazywać malarstwo wielkoformatowe, np. sprowadzane z muzeów w Gdańsku.

Całość jest realizacją drugiego etapu restauracji obiektów dziedzictwa kulturowego w Chojnicach w ramach projektu "Jezuici bez jezuitów", które wspólnie realizują parafia pw. Ścięcia Św. Jana Chrzciciela i powiat chojnicki, z udziałem finansowym miasta. Całkowity koszt to 5 mln 491 tys. zł, ponad 4 mln zł to wsparcie z Unii Europejskiej. Parafia i miasto dają ponad 1,2 mln zł, a powiat - 159 tys. zł.

Prace rozpoczęły się w 2009 r., a mają się zakończyć w listopadzie tego roku.
- Na inaugurację planujemy lekcję historyczno-kulturalno-religijną, koncert organowy i wystawę - mówi Mirosława Stanisławska, inżynier kontraktu. - Trudno jeszcze określić dokładny termin tych wydarzeń, ale pewnie będzie to na początku listopada.

- To zupełnie nowe możliwości kościoła gimnazjalnego - komentuje burmistrz Arseniusz Finster. - I jego nowe funkcje. Oprócz sakralnej dojdzie jeszcze kulturalna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska