Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabili bezdomnego w Tucholi - mężczyzna był zastraszany?

(my)
sxc
- Korespondowałam z Piotrem, kiedy był już w więzieniu. Pisał, że jest niewinny, a morderca chodzi po Tucholi i się śmieje - mówiła dzisiaj (czwartek)w sądzie Hanna L., jeden ze świadków w procesie oskarżonych o zabójstwo bezdomnego.

pomorska.pl/tuchola

Więcej informacji z Tucholi znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/tuchola

Hanna L., jest narzeczoną Andrzeja F., brata Piotra F., jednego z dwóch oskarżonych o zabicie bezdomnego - 60-letniego Zygmunta A. Rok temu w Tucholi został on pobity, a później napastnicy wrzucili go do rzeczki. Lekarze uznali, że przyczyną zgonu było utopienie. Zdaniem prokuratury to właśnie F. i Marcin P., jego kolega, mieli pobić i wepchnąć ofiarę do wody.

Hanna L. dawała domniemanym sprawcom alibi. - Nasze mieszkanie jest obok mieszkania Piotra i jego mamy. Tej nocy Andrzej, Piotr i Marcin pili za ścianą. Słyszałam ich głosy, skończyli o drugiej w nocy - twierdzi mieszkanka Tucholi.

Co innego mówią policjanci, którzy po północy zatrzymali Marcina P. i Piotra F. - Byli pod wpływem alkoholu. Przeklinali w miejscu publicznym. Ukaraliśmy ich mandatami. Później weszli do domu, chociaż matka Piotra F. oponowała. Od niej też poczułem alkohol - opowiadał wczoraj jeden z tucholskich funkcjonariuszy.
Zeznawała też synowa ofiary. - Ojciec był schorowany. Wiosną został pobity przez jednego z oskarżonych, ale wycofał zeznania, bo go zastraszano - powiedziała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska