MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabarykadowana brama? To utrudnienie, ale nie dla Wspólnoty Mieszkaniowej

Jadwiga Aleksandrowicz
Od strony Spółdzielni Mieszkaniowej brama i furtka Wspólnoty Mieszkaniowej zostały zamknięte siatką drucianą
Od strony Spółdzielni Mieszkaniowej brama i furtka Wspólnoty Mieszkaniowej zostały zamknięte siatką drucianą Jadwiga Aleksandrowicz
Członkowie zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Ogrodowej 29 w Ciechocinku przyznają, że zabarykadowanie ich dodatkowej bramy przez pobliska Spółdzielnię Mieszkaniową stanowi problem. Ale dla spółdzielców.

Precz z pojemnikiem!

Przypomnijmy. Mieszkańcy bloków Spółdzielni Mieszkaniowej zwrócili się do nas, by pokazać kuriozalną sytuację na ich osiedlu. Zarząd SM zabarykadował od swojej strony bramę i furtkę, które sąsiednia Wspólnota Mieszkaniowa zamontowała w swoim ogrodzeniu. Miał to być dogodny skrót dla spółdzielców, którzy na terenach podłegłych Wspólnocie mają garaże.

Andrzej Golecki, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, tłumaczył nam, że chodzi o zwykłą przyzwoitość, bo nikt ze Wspólnoty nie uzgadniał z nim tej bramy i że teren za bramą należy w cząstkach do mieszkańców sąsiedniego bloku spółdzielczego. - To nie jest teren publiczny - podkreślał.

Członkowie zarządu Wspólnoty: Dariusz Gorzel, Adam Drążkiewicz i Stanisław Gajdasik, choć o to prosiliśmy, skontaktowali się z nami dopiero, gdy ukazał się artykuł o barierze przy bramie. Przedstawili swoje racje.

Przyznają, że dopóki nie zaczęli stawiać grodzenia, pojemnik na śmieci Wspólnoty stał za zgodą spółdzielni w niewielkim jej budyneczku. - Budując te bloki, nie przewidziano śmietnika - tłumaczą. - Płaciliśmy za postawienie naszego pojemnika spore pieniądze - mówi StanisławGajdasik z zarządu WM i pokazuje faktury. - Gdy wyrzucono nasz pojemnik, zrobiliśmy bramę dla śmieciarki, żeby mogła odbierać śmieci z naszej posesji. Postawienie pojemnika w okolicy bramy głównej nie wchodziło w grę, bo protestowali mieszkańcy sąsiedniego bloku spółdzielczego. Nie chcieli go mieć pod oknami tłumaczą. Teraz we Wspólnocie poważnie zastanawiają się, czy nie wrócić do wcześniejszego zamysłu swojego śmietnika od ulicy Ogrodowej. - Na razie obsługa śmieciarki ciągnie nasz pojemnik wiele metrów do samochodu, ale już sygnalizowali, by coś z tym zrobić - mówią we Wspólnocie.

Zapewniają, że dodatkową bramą nikt z mieszkańców Wspólnoty nie mógł przejeżdżać, bo tam stoją betonowe gazony na kwiaty. Z przejścia korzystać mieli jedynie piesi i lokatorka Wspólnoty na wózku inwalidzkim. - To głównie tej pani wyrządzono krzywdę, bo ma teraz dalej do sklepu. Utrudniono też dostęp do garaży spółdzielcom - dodają Adam Drąż-kiewicz i Dariusz Gorzel. Nie ukrywają, że ogrodzili pięć budynków Wspólnoty dla bezpieczeństwa, bo kilka mieszkań kupiły osoby, które tylko czasem tu przebywają. Ruch przy budynkach jest niewielki, więc biegały psy, które niszczyły zieleń.

Działania zarządu spółdzielni oceniają w kategoriach złośliwości. - Najpierw postawiono tę barierę w pewnej odległości od naszej bramy, ale gdy okazało się, że osoby szczupłe i dzieci mogły się przecisnąć, natychmiast niemal przyspawano ją do naszego ogrodzenia - opowiadają. - W efekcie ktoś zniszczył i tę barierę, i część naszego płotu.

Wyszło im taniej

Budynki wspólnoty budowała kiedyś SM, ale właściciele mieszkań w tych domach uznali, że spółdzielcze koszty są zbyt wysokie i utworzyli Wspólnotę. - Płacimy dużo mniej, choćby dlatego że zarząd pracuje całkowicie społecznie i nie ma sztabu pracowników. Proszę popatrzeć, jaki mamy porządek, jaką zieleń - oprowadzają po zadbanej posesji i lśniących czystością korytarzach.

- I chociaż musieliśmy wiele rzeczy po wykonawcach budynków poprawiać na własny koszt, sporo inwestujemy - podkreślają. Opowiadają, że prezes SM grozi odcięciem im kablówki i niektórych mediów.

Prezes Golecki tłumaczył nam, że wspólnoty powstają, bo w Polsce jest kurs na niszczenie spółdzielczości mieszkaniowej. We Wspólnocie wskazują na niższe koszty mieszkania i zapewniają, że nie chcą żadnych konfliktów ze Spółdzielnią Mieszkaniową, ale reakcja jej zarządu na ogrodzenie pokazała, że stosunki sąsiedzkie stają się "szorstkie".

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska