Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa grafik Stanisława Łuczaka - "Inowrocławskiego Canaletto"

(JB)
Jedna z grafik prezentowanych na wystawie - "Dom Piwa” (drzeworyt z 1963) - praca prawdopodobnie przedstawia skrzyżowanie ulic: św. Ducha i Wałowej
Jedna z grafik prezentowanych na wystawie - "Dom Piwa” (drzeworyt z 1963) - praca prawdopodobnie przedstawia skrzyżowanie ulic: św. Ducha i Wałowej
Muzeum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu uczciło 100. rocznicę urodzin Stanisława Łuczaka (1912-1980) wystawą jego grafik z zasobów własnych, pn. "Miasto, którego nie ma".

Witając licznie przybyłych na jej otwarcie, gości starszej i młodszej generacji, komisarz wystawy mgr Danuta Chadrysiak zwróciła uwagę na mnogość dyscyplin w jakich wypowiadał się artysta, jego wielką pracowitość oraz zauroczenie motywami rodzinnego miasta.

Bo też nikt inny, jak właśnie ten artysta, nazywany "inowrocławskim Canaletto", potrafił swym okiem dostrzec, a talentem wydobyć i utrwalić niepowtarzalną urodę naszej pospolitej, często zaniedbanej, dawnej miejskiej architektury. Obiekty te, wraz z mijającym czasem, odeszły z krajobrazu miasta, ale ręką mistrza ukazane i nakreślone, pozostały jako dzieła sztuki w jego rysunkach, grafice i malarstwie.

I właśnie ta wystawa, poprzez pokazane na niej dawne uliczki, nieraz chylące się już budynki, podwórka i różne zakamarki przywraca atmosferę Inowrocławia sprzed niewielu zdawałoby się lat. I zapewne nikt, komu bliskie jest to miasto, jej nie ominie. Jedni będą chcieli sobie przypomnieć, a inni zobaczyć jak ono wtedy wyglądało.

Wiadomości z Inowrocławia

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska