Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok TSUE może pogłębić kryzys wymiaru sprawiedliwości

hw
Arkadiusz Wojtasiewicz/archiwum
Pytamy... mec. Michała Bukowińskiego

Dziś Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał historyczny wyrok m.in. w sprawie Sądu Najwyższego i nowej Krajowej Radzie Sądownictwa.

Przyjmuję go z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony Trybunał potwierdził swe dotychczasowe stanowisko, w myśl którego ma prawo wypowiadać się w kwestiach działania wymiaru sprawiedliwości w poszczególnych krajach członkowski oraz ponownie przypomniał, że istnienie skutecznych środków odwoławczych, w tym w szczególności zagwarantowanie obywatelom prawa odwołania się do niezależnych i bezstronnych sądów stanowi fundament wspólnoty europejskiej. Z drugiej jednak strony, co jest dla mnie zawodem, Trybunał nie przesądził jednoznacznie czy Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego można traktować jako organ niezależny i bezstronny, a kwestię tę pozostawił ocenie sądu odsyłającego, którym w tym przypadku jest to Izba Pracy Sądu Najwyższego;

Co to oznacza?
To, że Izba Pracy Sądu Najwyższego ma samodzielnie, ale w oparciu o kryteria wskazane w dzisiejszym wyroku Trybunału, rozstrzygnąć czy Izba Dyscyplinarna SN jest niezawisłym i bezstronnym sądem (...) Konieczne będzie zatem uwzględnienie takich okoliczności jak np. skrócenie kadencji członków poprzedniej KRS, powołanie neo-KRS z naruszeniem Konstytucji, sposobu w jaki KRS realizuje obowiązek stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, dość szczególnego przebiegu procedury wyłaniania kandydatur do Izby Dyscyplinarnej SN czy wpływu Ministra Sprawiedliwości na ukształtowanie składu i sposobu funkcjonowania tejże Izby. Trybunał stwierdził nadto, że ocena tych czynników dokonana ma zostać w sposób systemowy tzn. podstawą oceny ma być łączny efekt oddziaływania wszystkich wspomnianych czynników na niezależność i bezstronności Izby Dyscyplinarnej.

Sędziowie powołani przez neo-KRS nie są już sędziami?
Trybunał nie wypowiedział się wprost w kwestii statusu tych sędziów. W mojej ocenie wskazane przez TSUE kryteria oceny Izby Dyscyplinarnej SN znajdują też zastosowanie dla oceny niezależności i bezstronności sądów powszechnych obsadzonych przez sędziów powołanych lub awansowanych przez neo-KRS. Nie oznacza to jednak, że ocena musi być identyczna. Nie ma tu automatyzmu. W odniesieniu do sądów powszechnych TSUE nie wskazał jednak kto takiej oceny miałby dokonać i jakie konsekwencje niesie ze sobą uznania, że sąd, w którym zasiada sędzia powołany przez neo-KRS, nie jest sądem niezależnym i bezstronnym. Obawiam się zatem, że niejednoznaczne orzeczenie TSUE, wbrew oczekiwaniom autorów pytań prejudycjalnych i dużej części społeczeństwa, przyniesie ze sobą pogłębienie kryzysu wymiaru sprawiedliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maciej Wąsik zeznaje przed komisją śledczą. Doszło do awantury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wyrok TSUE może pogłębić kryzys wymiaru sprawiedliwości - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska