MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe. Przepytujemy radnych sejmiku. Czy pracując w Toruniu pamiętają o swoich rodzinnych stronach?

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Fot. Archiwum
Poniżej prezentujemy wywiad z Bartoszem Nowackim, pochodzącym z Mogilna, radnym wojewódzkim.

Bartosz Nowacki

radny sejmiku województwa oraz członek zarządu województwa Kujawsko-Pomorskiego. Do wyborów startował z listy "Samoobrony", teraz reprezentuje "Porozumienie Samorządowe". Na co dzień mieszka w Mogilnie.

Czy zasiadając w sejmiku i zarządzie województwa ma pan większe możliwości, aby zrobić coś dla naszego regionu?
- Jest o wiele łatwiej. Tym bardziej, że odpowiadam za drogi, koleje, przedsiębiorczość. W tej kadencji wyremontowano między innymi drogę 251 Kaliska - Inowrocław, drogę z Łabiszyna w kierunku Nakła, w przygotowaniu jest przebudowa dróg Pakość-Strzelno i Mogilno-Brzoza. To nie wszystko, bo w tej kadencji dzięki dotacji województwa udało się wyremontować kilkanaście zabytków w powiatach mogileńskim, żnińskim, inowrocławskim. Ponadto samorządy miały okazję skorzystać z pieniędzy Regionalnego Programu Operacyjnego. My, jako zarząd złożyliśmy propozycje, część samorządów z nich skorzystała.
Gminy wiejskie narzekają jednak, że nie dostały szansy na rozwój za unijne pieniądze...

Oczywiście, że są ograniczenia. Nie jest jednak tak, że nie dostrzegaliśmy tych gmin. Teraz jest Program Rozwoju Obszarów Wiejskich i można z niego korzystać.
A kto jest postrzegany jako regionalny lider w korzystaniu z unijnych środków?
- Na pewno Barcin jest liderem. Dalej jest Mogilno i Żnin.

I w Barcinie powstała strefa przemysłowa, a w gminie Mogilno nie.
- To uważam, za porażkę. Próbowałem ściągnąć do Mogilna inwestorów. Chciałem by powstała tu strefa, ale się nie udało. Odbyły się spotkania z potencjalnymi inwestorami. Moje działania były skierowane na to, aby powstały u nas nowe miejsca pracy. Bez pracy nie ma bowiem rozwoju i ludzie uciekają do większych miast. Nie udało się i to moja porażka.

A czy obwodnica Mogilna, która ma niedługo powstać to też porażka? Był pan postrzegany jako jej przeciwnik...
- Jak mogłem być przeciwnikiem budowy obwodnicy skoro to zarząd województwa podjął decyzję o jej dofinansowaniu. Zaproponowałem referendum w tej sprawie, bo była niezgoda wśród radnych i chciałem, aby wypowiedzieli się mieszkańcy. Sam mieszkam w Mogilnie, wiem jakie są tu problemy komunikacyjne, wiem że obwodnica jest miastu potrzebna.

Czy kolejna kadencja to też będą lata boomu na inwestycje unijne?
To zależy od budżetów poszczególnych gmin. Nie sądzę, jednak żeby nastąpiło nagłe zahamowanie inwestycji unijnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska