Kujawsko-Pomorski Konserwator Zabytków z siedzibą w Toruniu nie zgodził się na wycinkę jedenastu kasztanowców na Placu Kościeleckim w Bydgoszczy. Przypomnijmy, że z takim wnioskiem wystąpił bydgoski ratusz, uzasadniając swoją decyzję tym, że drzewa mogą zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców. Ratusz przekonywał, że rosnące na placu Kościeleckich drzewa są i tak chore i mogą w każdej chwili się przewrócić. Urząd Miasta Bydgoszczy zdecydował się na wynajęcie specjalistycznej firmy, która wykonała m.in. testy obciążeniowe, kasztanowce były też naciągane, by sprawdzić ich kondycję. Specjaliści uznali, że wszystkie drzewa powinny być usunięte. - Zrobimy jednak to, co nam wskaże wojewódzki konserwator zabytków - zastrzegała dwa tygodnie temu wiceprezydent Anna Mackiewicz.
Kujawsko-Pomorski Konserwator Zabytków uznał, że Plac Kościeleckich jest historyczną kompozycją urbanistyczną i wycinka drzew w tym miejscu nie wchodzi w grę. - Rozumiemy, że WZK bierze pełną odpowiedzialność za stan drzew na Placu Kościeleckich - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prasowy prezydenta Bydgoszczy. - Zastosujemy się do zaleceń konserwatora zawartych w decyzji.
zobacz też:
zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci