MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włocławek/Lipno. Pyrek, Bzyk i Fafik - kolejna przestępcza grupa przed włocławskim sądem

BARBARA SZMEJTER
Włocławianie i mieszkańcy powiatu lipnowskiego są wśród oskarżonych w procesie, który rozpoczął się właśnie przed Sądem Okręgowym we Włocławku.

Sprawę, dotyczącą blisko 200 oskarżonych, przeciwko którym zeznawało trzech świadków koronnych, prowadziła Prokuratura Krajowa we Wrocławiu.

W ubiegłym roku wydział do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej z siedzibą we Wrocławiu zakończył sprawę przeciwko członkom kilku grup przestępczych, działających na terenie całego kraju. Przedstawiono im najpoważniejsze zarzuty - od handlu bronią, przez obrót ogromnymi ilościami narkotyków, aż po czerpanie korzyści z nierządu.

W sprawie występuje aż trzech świadków koronnych, których zeznania przyczyniły się do ujawnienia sprawców wielu niewykrytych wcześniej przestępstw.
Grupy działały między innymi na Dolnym i Górnym Śląsku, Mazowszu, Kujawach i na Pomorzu oraz na Śląsku.

Do sądów w całym kraju trafiło dwanaście aktów oskarżenia, przeciwko blisko 200 członkom grup, działających w różnych składach osobowych.

Marihuana, amfetamina
Przed Sądem Okręgowym we Włocławku rozpoczął się właśnie proces jednej z tych grup.
Początkowo popełnienie różnych przestępstw zarzucono 21 osobom, jednak część z nich skorzystała z prawa dobrowolnego poddania się karze. Na ławie oskarżonych pozostało 14 osób.

Są wśród nich włocławianie oraz mieszkańcy pobliskiego powiatu lipnowskiego o pseudonimach Pyrek, Bzyk, Siuras, Piasek, Fafik czy Pipus oraz kilku innych. Adam P., ps. Pyrek, oskarżony jest na przykład o handel 25 tysiącami gramów marihuany, o wartości nie mniejszej niż 125 tysięcy złotych, 75 tysiącami gramów amfetaminy wartej ok. 300 tysięcy złotych, 20 tysiącami gramów amfetaminy wartej 265 tys. zł, czy ponad 200 tysiącami sztuk tabletek ekstasy za 274,5 tys. złotych.

Okup za samochód
Pyrka nie brzydziły też mniejsze kwoty. Jak wynika z ustaleń śledztwa latem 2006 roku wspólnie z kumplem, Mariuszem W., kolejnym oskarżonym przez Prokuraturę Krajową, ukradł w Radomicach volkswagena transportera wartego 10 tys. złotych. Za zwrot pojazdu zażądał od właściciela 3 tysięcy złotych. Podobny numer Pyrek wykonał jakiś czas później, kradnąc opla na lipnowskich numerach rejestracyjnych i żądając za jego zwrot 2,5 tys. złotych. Pośrednikami między właścicielem a złodziejami byli Damian G. oraz Bogdan P, ps. Pipus., 53-letni lipnowianin, mający już wcześniej problemy z prawem.

Zwłoki w lesie
Wśród oskarżonych jest jest 34-letni Jakub C. z Włocławka, żonaty, ojciec dwojga dzieci, mający zarejestrowaną działalność gospodarczą. Został zatrzymany przed ponad rokiem razem z członkami grup przestępczych z Dolnego Śląska i Mazowsza oraz z kilkoma innymi włocławianami.

Jak informował wówczas Marek Kuczyński, naczelnik Wydziału XI Zamiejscowego Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej w Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, członkowie grup od września 2006 do października 2007 roku wprowadzili do obrotu znaczne ilości narkotyków, których wartość szacowana jest na co najmniej sześć milionów złotych.

Jakub C. jest dobrze znany włocławskim organom ścigania. W 2000 roku uczestniczył w głośnej strzelaninie na placu Wolności, podczas której został ranny. W czerwcu 2006 roku jechał jako pasażer samochodem, w którym policjanci znaleźli granat bojowy F-1. Auto należało do jednego z najbliższych współpracowników Jakuba C., Andrzeja S.,ps. Hamel. Zmasakrowane zwłoki Hamela znaleziono kilka miesięcy później w kompleksie leśnym koło jeziora Wikaryjskiego.

Fala aresztowań
W czerwcu 2007 Jakub C. został dotkliwie pobity w centrum Włocławka przez grupę napastników, uzbrojonych w kije, siekiery, maczety, noże. Skatowany mężczyzna trafił do szpitala z bardzo ciężkimi obrażeniami. Miał liczne rany cięte, kłute i szarpane.

Osiem dni później ujęto podejrzanego o udział w tym przestępstwie 34-letniego Roberta N., ps. Niedziół, głównego konkurenta Jakuba C. na włocławskim rynku narkotykowym. Pod zarzutem udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznych narzędzi i narażeniu Jakuba C. na kalectwo lub długotrwałą chorobę, został tymczasowo aresztowany. To zapoczątkowało falę aresztowań i likwidację grupy Niedzióła, której proces również trwa obecnie przed Sądem Okręgowym we Włocławku. Kilku członków grupy Niedzióła jest oskarżonych o zabójstwo Hamela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska