MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce rusza Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek "Spotkania"

MJ
W „Jasiu i Małgosi” teatru Guliwer zobaczymy niekonwencjonalne lalki, zakładane na szyję aktorów
W „Jasiu i Małgosi” teatru Guliwer zobaczymy niekonwencjonalne lalki, zakładane na szyję aktorów Fot. Nadesłane/Materiały Teatru Baj Pomorski
Dwanaście przedstawień konkursowych z ośmiu krajów. Warsztaty, pokazy animacji, koncerty i mnóstwo imprez towarzyszących. Wystąpi m.in. teatr z Chin, który jeszcze nigdy nie gościł w Polsce.

To już XVI edycja przeglądu organizowanego w Toruniu przez Baj Pomorski. Formuła festiwalu i w tym roku się nie zmieni. Obok przedstawień konkursowych, czekają nas występy aktorów Baja (tradycyjnie poza konkursem), koncerty w kawiarni teatralnej, pokazy multimedialne, a także Przegląd Twórczości Teatralnej Osób Niepełnosprawnych i prezentacje etiud studenckich.

Lalka na pierwszym planie

Najważniejsze będą oczywiście pokazy konkursowe. Teatry z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Włoch, Niemiec, Holandii i Chin zjadą do nas za tydzień, by przez siedem dni pokazywać rozmaite oblicza sztuki lalkarskiej. Ale nie tylko - w dwóch najważniejszych nurtach "Spotkań" (spektakle konkursowe dla dzieci i dla dorosłych) pojawią się także przedstawienia, w których podstawowym żywiołem będzie aktorstwo. To jednak margines tegorocznego programu. - Lalka jest cały czas żywym i ciekawym znakiem plastycznym i teatralnym - mówi Marzenna Wiśniewska, kierownik literacki Teatru Baj Pomorski. - Dlatego w tym roku na naszym festiwalu będzie ona dominować. Pojawią się klasyczne kukiełki i pacynki, maski czy tradycyjne lalki chińskie.

Jednym z najważniejszych wydarzeń "Spotkań" będzie wizyta teatru z Sznghaju. "Król Małp", którego pokażą nam goście z Chin, jest inscenizacją znanej mitologicznej historii. Premierę spektakl miał co prawda w 1976 roku, ale dla Polaków i tak będzie zjawiskiem egzotycznym i świeżym. - To klasyczny teatr chiński, który z pewnością będzie dla widzów zupełnie nowym doświadczeniem - mówi Marzenna Wiśniewska. - Nie dość, że spektakl posiada niezwykłą urodę plastyczną, to jeszcze cechuje się narracją, która nam może wydać się egzotyczna.

"Król Małp" to najprawdopodobniej najciekawsza festiwalowa propozycja dla najmłodszej publiczności.

Trudny teatr dla dorosłych

Starsza widownia już teraz powinna wybrać się po bilety na "Pinokia" włoskiego Teatro del Carretto. To mroczna, niepokojąca opowieść, która we Włoszech robi furorę i zbiera znakomite recenzje. Łącząc w sobie elementy teatru maski, kabaretu i pantomimy, fascynuje i przeraża. Tę wersję "Pinokia", kierowaną tylko do widzów dorosłych, zalicza się do nurtu teatru okrucieństwa.

Festiwalową publiczność zainteresuje z pewnością także najnowszy spektakl Teatru Wierszalin. Tym razem będą to "Plastynaci" w reżyserii nie Piotra Tomaszuka - ikony Wierszalina, ale Rafała Gąsowskiego, najbardziej znanego aktora supraskiej grupy. "Plastynaci" poruszają temat etycznych granic sztuki i są - podobnie jak włoski "Pinokio" spektaklem trudnym i intrygującym.
Piotra Tomaszuka jednak w Toruniu nie zabraknie. Tym razem przyjedzie on do nas z przedstawieniem "Jaś i Małgosia" zrealizowanym w teatrze Guliwer. Reżyser dokonuje tu kompilacji dwóch wersji baśni - autorstwa Brzechwy i braci Grimm i przeplata je nawiązaniami do kultury popularnej.
Festiwal potrwa od 24 do 30 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska