Wiosną przybywa rowerzystów na drogach. Ich także obowiązują przepisy drogowe. Nie wszyscy o tym jednak pamiętają!

Zobacz wideo: Dron obserwował kierowców na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy

Być może tej wiosny będziemy obserwować jego renesans spowodowany rosnącymi cenami paliw, a zatem w wielu przypadkach koniecznością oszczędzania na dojazdach autem do pracy czy sklepu, jeśli rzecz jasna odległości nie są za duże.

Nie ma jednak wątpliwości, że ten ekologiczny jednoślad zachowa też swą podstawową funkcję – urządzenia dającego swobodę i uciechę z poruszania się po mieście i poza nim, gdzieś w terenie, lesie, w górach. Uciecha to jedno, a drugie to możliwość budowania kondycji – tej całorocznej, ale szczególnie pożądanej wiosną, gdy budzimy się z zimowego letargu i chcemy zmniejszyć obwód brzucha.

A to niezwykle ważne dla zdrowia, zwłaszcza po przechorowaniu covida, jeśli chcemy odzyskać pełną sprawność fizyczną i psychiczną.

W tym pędzie do kondycji i zdrowia nie możemy zapomnieć o przepisach ruchu drogowego obowiązujących rowerzystów, których przestrzeganie także może się równać zdrowiu. Bo przecież o wypadek nie trudno, jeśli ignoruje się zasady – wjeżdża na przejście dla pieszych, skręca gwałtownie ze ścieżki na przejazd rowerowy wymuszając pierwszeństwo na autach, jedzie jezdnią zamiast drogą rowerową albo nie włącza świateł, gdy zapada zmrok.

Pamiętajmy o tym u progu wiosny!