Więcbork. Festiwal pokazał, że od najmłodszego do najstarszego można śpiewać pieśni patriotyczne

Na scenie stanęli wykonawcy w wieku od szkoły podstawowej do osób dorosłych z Więcborka, Runowa, Jastrzębca i Zakrzewka. Jak się okazało, wiek tu nie odgrywał roli, bo każdy z występujących tak samo przeżywał swój występ oraz czuł wartości wykonywanej pieśni.

Z niespodziankami

Podziw publiczności wzbudził Kazimierz Żuchelkowski z Runowa, sędziwy pan, który stanął na scenie o kulach i wykonał a'capella utwór "Pożegnanie Piłsudskiego". Bardzo rytmiczny utwór zaprezentowali podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy, którzy tego dnia stanowili najliczniejszą grupę.

Poza solistami było jedno trio żeńskie z Jastrzębca, które przyjechało z własnym akompaniatorem Przemysławem Paterkiem. Iwona Ziemska, Sandra Krystofczyk i Marta Głąbicka zostały uhonorowane przez jury II miejscem. Perełką - jak wspomniał prowadzący Karol Koziel - a zaskoczeniem dla publiczności był występ duetu zawiązanego specjalnie na ten festiwal, zatem debiutującego, Krzysztof Oczkowski i Jarosław Ługowski, kierownik ŚDS. Pieśnią "Biały krzyż" wyśpiewali III miejsce.

I miejsce przypadło młodziutkiej uczennicy ze Szkoły Podstawowej w Runowie Aleksandrze Obarze. Swoim zachowaniem scenicznym, śpiewając "Gdzie są kwiaty z tamtych lat", pokazała, że ma zadatki na artystkę.

Wysoki poziom zaprezentowali uczniowie Zespołu Szkół Centrum Edukacyjnego: Anna Kamińska, Chrystian Juras i Monika Paszylk, którzy znani są już szerokiej publiczności nie tylko w Więcborku. Ze sceny popłynęły między innymi pieśni: "Rozkwitały pąki białych róż", "Wojenko, wojenko", "O mój rozmarynie", "Szara piechota", a także "Rotę" w wykonaniu małej Olgi Lewalskiej.

Koncert fortepianowy

W przerwie obrad jury wysłuchano recitalu fortepianowego Dominiki Kaczmarowskiej i 11-letniego Sławomira Lidy. Młodzi utalentowani pianiści wykonali między utwory Chopina i Bacha.