Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wichura zrywała dachy, linie telefoniczne, przewracała drzewa w powiecie brodnickim

(kat)
Cmentarz w Jabłonowie
Cmentarz w Jabłonowie Nadesłane/Adam Orzech
Trwa liczenie strat. Raporty z gmin nadal napływają.

Strażacy 57 razy pomagali zlikwidować miejscowe zagrożenia: powalone drzewa, zerwanie linie energetyczne, uszkodzone poszycia dachów. - Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego działało 24 godziny na dobę. Informacje o zagrożeniach na bieżąco przekazywane były sms-ami do wójtów, pracowników gminnych zespołów zarządzania kryzysowego, sołtysów i innych osób, które są w wojewódzkim systemie powiadamiania o zagrożeniach. To najbardziej skuteczny system powiadamiania, skuteczny nawet wobec awarii prądu i Internetu - mówi Dariusz Piotrowski, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w starostwie.

W gminie Jabłonowo odnotowano największe straty. - W Góralach wichura zerwała dach z budynku gospodarczego i stodoły. Spadając, dach uszkodził linię energetyczną, ogrodzenie, samochód osobowy oraz ścianę zewnętrzną budynku mieszkalnego. Straty oszacowano na ok. 120 tys. złotych - informuje Maria Oryszczak, rzecznik powiatu.

Przeczytaj również: Dach budynku gospodarczego znalazł się 200 metrów od zabudowań [zdjęcia od Czytelnika]

W Buku Pomorskim wiatr zerwał poszycie dachowe z dwóch budynków gospodarczych - oboro stodoły (Straty ok. 60 tys. zł)

W Bukowcu zerwało dach z budynku mieszkalnego obecnie niezamieszkałego. Straty wyliczono na ok. 50 tys. zł.

Wiatr zerwał także również trzy dachy w Lembargu (straty ok. 60 tysięcy złotych).

- Wichura nie oszczędziła cmentarza parafialnego w Jabłonowie, gdzie drzewa uszkodziły 10 płyt nagrobnych (straty ok. 40 tys. zł) oraz parku Sióstr Pasterek (straty 10 tys. zł)

Mieszkańcy gminy Jabłonowo odczuli też brak energii elektrycznej. Prądu nie było w Płowężu, Góralach i części Jabłonowa Pomorskiego (20 proc. mieszkańców) - wylicza rzeczniczka.

W Brodnicy zgłoszono powalone drzewa, awarie prądu i Internetu oraz wyrwany garaż blaszany.

W Najmowie, w gminie Zbiczno "Feliks" zerwał dach z budynku wielorodzinnego, w Zembrzu (gm. Brzozie) dach z budynku gospodarczego (straty 10 tysięcy złotych)

- Na bieżąco ocenialiśmy straty, dokonywaliśmy wizji lokalnych - mówi Przemysław Górski, szef Miejsko-Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, w którego pracach brał udział także starosta, szef Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Brodnicy.

Więcej we wtorek (13 stycznia), w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska