Znaki wymienione zgodnie z sugestią, ale...

Marek Browiński ze stowarzyszenia Prawo na Drodze w ubiegłym roku stwierdził, że strefa płatnego parkowania w Żninie jest źle oznakowana. Nie zapłacił za postój. W tym roku odwiedził Żnin ponownie. Okazało się, że co prawda oznakowanie wymieniono, ale... "PUK" poszukuje jego adresu aby wezwać go do zapłaty.

W sierpniu 2016 roku pisaliśmy o Marku Browińskim ze stowarzyszenia Prawo na Drodze. Przyjechał on z Inowrocławia do Żnina, aby stwierdzić, że strefa płatnego parkowania jest źle oznakowana. Chodziło o to, że znaki D-44, które znajdowały się przy każdym miejscu parkingowym, powinny być umieszczone jedynie przy wjeździe i wyjeździe ze strefy. Przy miejscach parkingowych powinny znajdować się tylko znaki D-18 „parking“. Zaparkował swój samochód przy ul. Sądowej i dostał karę. Odwołał się, co nie przyniosło od razu skutku, którego się spodziewał. Wszystko opisał w nakręconym przez siebie filmie na serwisie społecznościowym you tube.

Więcej: Strefa Płatnego Parkowania w Żninie źle oznakowana?

Teraz, po około roku od tamtych wydarzeń, Marek Browiński wrócił do Żnina. Zauważył, że znaki, zgodnie z jego sugestią, zostały zmienione.

- Wymieniłem się z urzędnikami ze Żnina kilkoma pismami i moja sprawa ucichła, ale oznakowanie miasta zmieniło się nie do poznania. Wymieniono wszystkie znaki na prawidłowe. Wygląda to teraz dużo lepiej, choć nie ustrzeżono się jednego błędu. Znak "strefa płatnego parkowania" należy do grupy dużych, więc to powinny być dużo większe znaki. Ale i tak jest fajnie - mówi na filmie Marek Browiński.


Postanowił zapytać "PUK" Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych na jakim etapie jest sprawa jego odwołania od nieopłacenia kary za brak opłaty parkingowej w dniu 3 sierpnia 2016 roku.

- Odpowiedź ścięła mnie z nóg... - przyznaje zainteresowany.

Czytamy w niej, że gmina Żnin jest w trakcie składania wniosków w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) o ustalenie m.in. jego adresu, aby wystawić wezwania do zapłaty za nieuregulowane należności. Słowa te potwierdził Dawid Kolasa, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Żninie.

- Pan Marek Browiński złożył zapytanie na jakim etapie jest obecnie prowadzone wobec niego postępowanie. Został poinformowany, że obecnie właściciel strefy (gmina Żnin) dokonuje zapytań do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), celem ustalenia danych osobowych kierowców, którzy nie wnieśli opłaty dodatkowej z tytułu braku biletu w Strefie Płatnego Parkowania (SPP) w Żninie - przypomniał.

Co teraz będzie? Skoro kierowca miał rację, że oznakowanie jest błędne, to czy powinien uiszczać karę?

- Z racji faktu, że SPP funkcjonowała wówczas stosunkowo niedawno, była pomysłem nowym, wymagającym zarówno od mieszkańców, jak i gości pewnego rodzaju dostosowania do nowych warunków, rozważa się możliwość umorzenia opłaty dodatkowej za parkowanie w tym okresie - odpowiada rzecznik żnińskiego ratusza.