Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar przy ulicy św. Wojciecha w Barcinie. Cztery rodziny bez dachu nad głową [zdjęcia]

Iwona Woźniak, Szymon Cieślak
Pożar przy ul. Św. Wojciecha w Barcinie.
Pożar przy ul. Św. Wojciecha w Barcinie. Szymon Cieślak
Straż pożarna przyjęła zgłoszenie o pożarze o godz. 9 rano. Na miejsce pojechał aż 10 zastępów straży pożarnej.

W budynku ze skośnym dachem krytym eternitem znajdują się 4 niezależne mieszkania ogrzewane gazem. Poddasze w obiekcie nie było użytkowane.

- Nie wiemy na razie, jaka jest przyczyna. To jest w trakcie badania. Przewody kominowe nie były użytkowane, może powodem była uszkodzona instalacja - gazowa bądź elektryczna. Odpowiednie służby to sprawdzą. Do nas, po opanowaniu pożaru, należeć będą jeszcze prace rozbiórkowe, aby nic nie zagrażało bezpieczeństwu. Konstrukcja powierzchni dachowej jest poważnie uszkodzona.

- Nie była potrzebna ewakuacja mieszkańców. Sami wyszli z budynku. Nikomu nic się nie stało - dodaje Marek Krygier.

Michał Pęziak, burmistrz Barcina przyjechał na miejsce pożaru. Zapewnił, że mieszkańcy będą mogli liczyć na pomoc ratusza.

- Mieszkańcy mogą wrócić do swoich domów. Trzeba będzie załatwić sprawę energii elektrycznej, bo na razie została ona odcięta. Elektryk będzie musiał sprawdzić, czy instalacja nadaje się do użytku. Trzeba będzie też przeprowadzić próby instalacji gazowej, ponieważ ogrzewanie było na gaz. Ocenimy straty i będziemy pomagać. Trzeba to wszystko ogarnąć, posprzątać i zabezpieczyć - powiedział Michał Pęziak, burmistrz Barcina.

Jak dowiedzieliśmy się mieszkańcy nie mieli ubezpieczonych mieszkań. Budynek przy ul. Św. Wojciecha należy do wspólnoty mieszkaniowej. Wcześniej dom należał do Skarbu Państwa i mieściła się w nim lecznica weterynaryjna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska