A jednak będzie wielki bal!

     Kolejne spotkanie komitetu organizacyjnego obchodów 250 rocznicy urodzin Jana Śniadeckiego miało już zupełnie inny przebieg, niż mało zachęcająca inauguracja. Wreszcie zaczęto rozmawiać o szczegółach i pomysłach. Tych zaś - jak się okazuje - jest naprawdę sporo. I to ciekawych. Na naszych oczach rodzi się impreza, która ma szanse na długie lata zaistnieć w kalendarium pałuckich wydarzeń kulturalnych.
     Wśród osób, które doprowadziły do wyjścia z pierwotnego impasu i rozpoczęcia wreszcie konkretnych rozmów o obchodach urodzin są Urszula Nowicka z Muzeum Ziemi Pałuckiej, Maja Gólcz ze Żnińskiego Domu Kultury, Jadwiga Jelinek z Biblioteki Publicznej, Aleksandra Nowakowska - dyrektor Miejskiego Zespołu Oświaty, Jędrzej Małecki i Waldemar Dolata ze żnińskiego starostwa oraz Stefan Czarnecki - szef Żnińskiego Towarzystwa Kulturalnego.
     - Impreza rozpocznie się 29 sierpnia - w dniu urodzin Jana i trwać będzie do Dnia Edukacji Narodowej, czyli 14 października - opowiada Stefan Czarnecki - prezes ŻTK._ - Apogeum przypadnie jednak na weekend 8-10 września, pod uwagę wzięliśmy jednak fakt, iż trwać będzie już rok szkolny, wszyscy mieszkańcy Żnina zdążą powrócić z wakacji. Piątek, 8 września przebiegnie pod znakiem wykładów na temat osoby i dokonań Jana Śniadeckiego - do Żnina zjadą naukowcy - profesorowie z bydgoskiej ATR, z Krakowa, Gdańska, Wilna. Wykład wygłosi też Kazimierz Karpicz - dyrektor szkoły polskiej w Jaszunach na Litwie - miejscowości, gdzie żył i pochowany jest Jan Śniadecki.
     **_Szczudlarze i sztuczne ognie!
     Wykłady z pewnością zgromadzą wielu żninian, by jednak święto nie było obchodzone wyłącznie na poważnie - stąd Święto ulicy Śniadeckich. Nie będziemy ukrywać, że wzorce czerpaliśmy ze znacznie większych ośrodków - Bydgoszczy, gdzie odbywa się święto secesji i ulicy Cieszkowskiego oraz Łodzi bawiącej się przy ul. Piotrkowskiej. Jak będzie on wyglądało w Żninie? Do udziału chcemy zaprosić pałuckich rzemieślników, twórców - by wystawili swe prace i wzięli udział w jarmarku. Okolicznościowy spektakl przygotowują szczudlarze z Pakości. Z pewnością nie zabraknie też osób przebranych w stroje "z epoki"- będą wypożyczone z teatralnych magazynów w Bydgoszczy. Po uliczkach starówki będzie można przejechać bryczkami. Być może mocnym finałem będzie koncert uznanej gwiazdy polskiego rocka? (O ile znajdą się na to pieniądze). Na pewno jednak będzie okazja, by późnym wieczorem podziwiać wspaniały pokaz sztucznych ogni.
     Liczymy, że do organizacji imprezy przyłączą się miejscowi cukiernicy i wspólnymi siłami wykonają tort - godny rocznicy i liczby obchodzących jej gości. A może wspólnie zdmuchniemy 250 świeczek? Niewykluczone, że urodzinowy toast wzniesiemy piwem ze żnińskiego browaru "Jan Śniadecki", słodkości dla wszystkich ufunduje zaś bydgoska. "Jutrzenka"- czy się zgodzi? Pomysłów jest naprawdę mnóstwo. Najważniejsze, że w ratuszu został otwarty szlaban umożliwiający ich realizację!