Miasto uniwersyteckie?

     Seniorzy chcą się uczyć. Stąd inicjatywa klubu "Wrzos", by powołać w Barcinie Uniwersytet Trzeciego Wieku. Pomysłowi przyklasnęła już burmistrz Ewa Stankiewicz.
     - Inicjatywa wyszła od klubu seniora, ale sami nie jesteśmy w stanie tego zorganizować. Dlatego zwróciliśmy się o pomoc do samorządu - mówi Stanisław Nowik, szef barcińskiego "Wrzosu". - Byliśmy z żoną niedawno na konferencji poświęconej Uniwersytetom Trzeciego Wieku. Tam bardzo dużo się nauczyliśmy. Zrobiliśmy sondaże wśród nauczycieli, osób starszych. Dziś mogę już powiedzieć, że jest u nas spore zainteresowanie nauką.
     **_Pęd do nauki
     Zdaniem seniorów starsi ludzie, nie tylko zrzeszeni we "Wrzosie" chcą się uczyć. Stanisław Nowik mówi, że już w tej chwili około 50 osób wyraziło chęć podjęcia nauki.
     - Zapotrzebowanie jest duże. Powołanie uniwersytetu to także prestiż dla miasta - uważa szef "Wrzosu".
     Zdaniem pomysłodawców powołania uczelni dobrym miejscem do organizowania wykładów, byłaby nowa siedziba domu kultury, czy sala w Centrum Organizacji Pozarządowych.
     - Żeby to wszystko zorganizować potrzebna jest pomoc - mówi Stanisław Nowik. - _Sami będziemy musieli ustalić tematykę zajęć. Tym zajęłaby się rada programowa. Potrzebni będą wykładowcy, chociaż rozmawialiśmy już z kilkoma osobami, które zgodziły się dać wykłady gratis.
     **_Indeks dla seniora
     Na działalność uczelni potrzebne są oczywiście pieniądze. Część z nich pochodziłaby ze składek studentów, ale to nie wystarczy.
     - Jest możliwość zdobycia grantów, trochę mogłaby pomóc gmina. Ostateczne koszty zależą od intensywności zajęć _- mówi Stanisław Nowik.
     Barcińscy seniorzy już teraz się dokształcają. Aktualnie grupa 25 osób chodzi na lekcje angielskiego. Seniorzy uczą się też obsługi komputera i tańca. Jeśli powstałby uniwersytet. Mieliby indeksy, za postępy w nauce byliby oceniani. Mieliby także okazję pisać prace naukowe.
     Uniwersytety Trzeciego Wieku, działają już w wielu miastach Polski i cieszą się niesłabnącą popularnością. W Bydgoszczy na przykład, lista studentów na jesienny semestr jest zamknięta już wiosną.