Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobus po przejściach

Iwona Woźniak
Po pięciu latach starań i walki o przełamanie monopolu PKS, 1 września ruszyła linia autobusowa żnińskiej firmy Atlas. - Chcemy pracować i normalnie żyć - mówi dziś pełen optymizmu jej właściciel - Krzysztof Goździk.

     O prowadzonej przez rodzinę Goździków firmie Atlas i jej kłopotach, a tym samym i właścicieli, pisaliśmy kilkakrotnie na łamach "Pomorskiej". "Jestem na skraju bankructwa. Nie mam za co kupić opału na zimę ani książek dla dziecka. Jednocześnie chcę pracować. Ale żnińska władza blokuje swoimi decyzjami otwarcie przeze mnie linii autobusowej, której obsługiwanie pozwoliłoby mi na w miarę normalne życie. Zamiast tego przystaje z monopolistycznym PKS-em" - żalił się na naszych łamach pan Krzysztof.
     Otworzyły się drzwi!
     
W sierpniu tego roku minęło pięć lat od momentu rozpoczęcia tej walki. - I wreszcie ruszyliśmy. Pierwszy kurs odbył się 1 września z zatoczki przy ulicy Towarowej w Żninie. W naszym iveco mamy 19 miejsc siedzących plus osiem stojących. No i konkurencyjne ceny, mimo że działamy sami, bez żadnych dotacji - opowiada właściciel firmy.
     Na razie obsługują tylko jedną trasę: Żnin - Jaroszewo - Brzyskorzystewko - Sobiejuchy (wieś) i z powrotem. - W sumie po sześć kursów w jedną i drugą stronę. Ale są plany, aby tę samą trasę rozbudować do Szubina. To jednak nie koniec naszych zamierzeń - usłyszeliśmy.
     Krzysztof Goździk chciałby obsługiwać również trasy do Janowca, Gąsawy, Rogowa, Łabiszyna i Piechcina. Myśli jednocześnie, by dać pracę 10 kierowcom, jeśli oczywiście plan wejdzie w życie. - Skoro otworzyły się drzwi dla mojej rodziny, dlaczego nie miałbym dać szansy zarobienia innym? - mówi.
     Blokada na Pakość?
     
Atlas to nie jedyna prywatna firma, która zabiega o żniński rynek autobusowy. Jest jeszcze pakoski Matbud. Jak poinformował nas jej właściciel - Henryk Kucharczyk, projekt rozkładu jazdy (rozpisany w porozumieniu z wojewódzkim koordynatorem ruchu) leży w wydziale komunikacji żnińskiego starostwa. - Ale oni się nie spieszą z wydaniem decyzji. To moja kolejna próba. Ostatnie pismo złożyłem 3 miesiące temu. I cisza.
     _Pierwszy autobus Matbudu miał się pojawić na trasie Żnin - Barcin.
- Kolejne - w zależności od potrzeb społeczeństwa. Może do Janowca?_ - skomentował Henryk Kucharczyk.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska