Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypowiedzenie dla radnej

Agnieszka Nawrocka
Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej poprosił Radę Miejską o zgodę na zwolnienie z pracy Aleksandry Zielińskiej. Radna przyznaje, że spodziewała się utraty pracy.

     Wniosek o zwolnienie radnej z pracy pod głosowanie trafi tuż po świętach. Będzie jednym z punktów obrad sesji, którą zaplanowano na 30 marca.
     Zgodnie z prawem, aby rozwiązać umowę o pracę z członkiem Rady Miejskiej potrzebna jest zgoda kolegów radnych. Nie jest to jednak decyzja wiążąca dla pracodawcy. Przykładem jest żniński radny Zdzisław Bąk, którego starosta zwolnił z funkcji dyrektora szpitala, choć radni nie dali na to zgody.
     Czarne chmury
     
Czy Ziemowit Kalin ma mocne argumenty przemawiające za zwolnieniem Aleksandry Zielińskiej z pracy?
     - Nastąpiła po prostu likwidacja stanowiska pracy - mówi dyrektor. - Pani Zielińska zajmowała się dwiema rzeczami: wspólnotami mieszkaniowymi i aktami osobowymi załogi. Wspólnoty zostały wyprowadzone z zakładu, a aktami pracowników może się zająć nawet osoba, prowadząca sekretariat. Tym bardziej, że w zakładzie pozostanie nie więcej niż 20 pracowników. A pani Zielińska była najdroższym po dyrekcji pracownikiem. Proponowałem porozumienie, ale pani Zielińska nie skorzystała. Tak jak po przekazaniu kotłowni zniknie stanowisko palacza, tak samo stanie ze stanowiskiem radnej.
     _Czarne chmury zbierały się nad radną od początków dyrektorowania Ziemowita Kalina. Nowy dyrektor wziął się za reformowanie "komunalki" w grudniu minionego roku. Radna nie szczędziła krytyki dla restrukturyzacji i broniła swojego zakładu pracy. Jednym z pierwszych posunięć dyrektora Kalina była zmiana warunków pracy i płacy pracowników. Aleksandra Zielińska nie zgodziła się z decyzją swojego szefa i oddała sprawę do sądu pracy.
     Odebrane wspólnoty
     
W ZGK radna zajmowała się wspólnotami mieszkaniowymi, ale pod koniec stycznia burmistrz cofnął jej pełnomocnictwo do reprezentowania gminy na zebraniach wspólnot oraz głosowania w imieniu gminy. Póki co pełnomocnictwo po radnej przejęły dwie urzędniczki ratusza.
     
- Powodem tej decyzji było głównie to, że ZGK rezygnuje z prowadzenia wspólnot - mówi Jacek Kaczmarek. - _A poza tym nie może w imieniu burmistrza występować osoba, która jest przeciwko restrukturyzacji. Mając pełnomocnictwo burmistrza trzeba się identyfikować z jego działaniami.
     _Burmistrz mówi, że kwestia zwolnienia radnej to sprawa, na którą nie miał wpływu. Wypowiedzenie wręcza dyrektor, a opinię muszą wydać radni. Zresztą odejście z pracy czeka nie tylko Aleksandrę Zielińską.
     Nie było zdziwienia?
     
Dla wielu osób próba zwolnienia radnej jest zaskoczeniem, bo Aleksandra Zielińska miała zawsze w zakładzie silną pozycję.
     
- Dla mnie ta decyzja nie jest zaskoczeniem. Podchodzę do sprawy bez emocji _- przyznaje tymczasem sama zainteresowana. - _Z chwilą, gdy cofnięto mi pełnomocnictwa na wspólnoty mieszkaniowe spodziewałam się tego. To jest wielka polityka. Chociaż to był dla mnie cios. Ale solidaryzuję się z załogą. Nie zejdę z tej drogi, bo trzeba zachować godność.
     _Jeśli radna straci pracę, będzie musiała przejść na zasiłek dla bezrobotnych.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska