Wizerunek, a chodniki

     Brak chodnika przy drodze przez wieś, to utrapienie mieszkańców. Przejście w stronę pałacu, czy do kościoła jest niebezpieczne. - Tam jest bardzo niebezpiecznie. Ponieważ nie ma chodnika, mieszkańcy Lubostronia chodzą szosą - przestrzega Izabela Borzych - radna, mieszkająca w tej wsi, która w imieniu mieszkańców poprosiła drogowców o zajęcie się sprawą.
     Zarządowi zależy
     Ponieważ droga przez Lubostroń jest trasą powiatową, położenie chodnika jest zadaniem Zarządu Dróg w Podgórzynie. Szef żnińskich drogowców, Jacek Mazany zapewnia, że zależy mu na poprawie bezpieczeństwa i wizerunku wsi.
     - Bardzo chciałbym ten problem rozwiązać. Nie określę się dziś kiedy chodnik będzie zrobiony. Na pewno będziemy chcieli, w miarę możliwości zacząć prace w nadchodzącym roku. Nie wiem na ile pozwoli nam budżet, ale mam nadzieję, że uda się rozpocząć i ewentualnie kontynuować budowę w roku 2006.
     Burmistrz pomoże?
     Jacek Mazany nie ukrywa, że liczy na pomoc gminy i będzie rozmawiał z burmistrzem Jackiem Kaczmarkiem . Drogowcy są skłonni dać kostkę brukową, ale gmina musiałaby zadbać o jej położenie. W ten sposób położono już na przykład chodnik wzdłuż drogi wojewódzkiej, na ulicy Barcińskiej w Łabiszynie.