Strzeż się tych miejsc!

     Dzwonię z Łabiszyna: - Chciałbym zwrócić uwagę na okolice dworca autobusowego, zwłaszcza wieczorami, gdy pod przystanek podjeżdżają autobusy przywożące naszą kochaną młodzież z dyskotek. Dobrze byłoby ja eskortować do domów.
     Czytelniczka z**Łabiszyna: - Dla mnie najbardziej niebezpieczni są bandyci za kierownicą śmigający ulicą Bydgoską. Jestem emerytką i dla mnie naprawdę wielki problem stanowi przejście przez tę ruchliwą ulicę. Gdyby kierowcy od czasu do czasu zobaczyli w tym miejscu radiowóz, z pewnością zdjęliby nogę z gazu. Jeśli tego nie zrobią, któregoś dnia wybierając się do męża na cmentarz, zostanę przy nim na zawsze.
     Czytelniczka z Piechcina: - Najbardziej niebezpieczne miejsce w Piechcinie to nieoświetlony park oraz okolice "geesowskiego" sklepu. Sama widziałam, jak grupa ośmiu napitych mężczyzn długim drągiem uderzali w kraty zamkniętego sklepu. Patrzyli się na nas i się śmiali. Pewnie nie chcieli w tym momencie okraść sklepu, tylko sprawdzić, jak się zachowamy. Warto też zwrócić baczniejszą uwagę na park. Tam często siedzą pijaki. Rzucają butelkami i puszkami. Można oberwać po głowie.
     Czytelnik spod Żnina: - Często podróżuję autobusami. Uważam, że najniebezpieczniej jest na żnińskim dworcu i przy nim. Młodym, czekającym na swój autobus, różne głupoty przychodzą do głowy. Czasami widzę, jak jeden zaczepia drugiego tylko dla samej zaczepki.
     Dzwonię z Rogowa: - Warto byłoby zwrócić baczniejszą uwagę na samochody ciężarowe przetaczające się przez nasze uliczki. Wydaje mi się, że tak ciężkie pojazdy nie mogą bezkarnie jeździć po Rogowie. Raz, że niszczą i tak słabe drogi, a dwa, że zagrażają pieszym.