Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obok torów...

Michał Woźniak
Krzysztof Goździk - właściciel firmy przewozowej ze Żnina chciałby zastąpić PKP i wozić pasażerów na zawieszonej od kilku miesięcy linii Żnin - Inowrocław. Według pierwszych wyliczeń - przedsięwzięcie będzie opłacalne nawet przy braku dotacji, które otrzymywała kolej.

     - Przewozami kolejowymi na tej trasie zawiaduje Urząd Marszałkowski w Toruniu - opowiada K. Goździk. - Zawieszenie przewozów pasażerskich na trasie ze Żnina do Inowrocławia potraktowano tam jak coś normalnego, o wprowadzeniu komunikacji zastępczej nie ma tam właściwie z kim rozmawiać. A wiem, że jest wiele osób, dla których kolej była jedyną szansą na wyjazd ze swego miejsca zamieszkania. Autobusy PKS, nawet te, które zastąpiły kolej - nie zawsze docierały do mniejszych miejscowości. Ja zaś planuję dojazdy do wszystkich stacji kolejowych na trasie.
     _Krzysztof Goździk próbuje swoją propozycją zainteresować urzędy gmin, ostatnio starostwo. Do tej pory otrzymał zgodę na realizację kursów pasażerskich na terenie gminy Żnin - to jednak zbyt mało, by się utrzymać na rynku.
- Przejęcie pasażerów po kolei pozwoliłoby również na stworzenie nowych miejsc pracy. Ktoś przecież pasażerów będzie musiał wozić.
     Wizyta w starostwie miała dać odpowiedź, czy przedsiębiorca może liczyć na jakiekolwiek wsparcie ze strony urzędu?
     
- Nie chodzi mi wcale o pieniądze. Moim zdaniem starostwo mogłoby wystąpić do Urzędu Marszałkowskiego, by ten rozpisał wreszcie przetarg na przewozy pasażerskie na nieczynnej linii. Sam Urząd Marszałkowski tego nie zrobi - dlaczego? Nikt nie chce na to pytanie odpowiedzieć.
     Sprawa przewozów na zamkniętej linii kolejowej jest o tyle nagląca, że 12 grudnia obsługę tej linii kończy PKS. Niezmotoryzowani mieszkańcy mniejszych miejscowości będą mieć olbrzymie kłopoty z dotarciem gdziekolwiek, o czym zresztą informują nas wielokrotnie w telefonicznych rozmowach.
     Krzysztof Goździk w przypadku przejęcia linii chce zagwarantować na początek 8 kursów dziennie, według stałego rozkładu jazdy.
- Również w dni wolne od pracy. Mam nadzieję, że propozycja zainteresuje odpowiednie władze. Jeśli uda się ją wcielić w życie - mieszkańcy regionu przestaną narzekać na kłopoty z dojazdami, żniński przedsiębiorca będzie zaś mógł w spokoju pracować i płacić gminie należne jej podatki.
     _Wicestarosta Michał Pęziak zapewnił K. Goździka, że jego wniosek zostanie przeanalizowany i niewykluczone, że w najbliższym czasie starostwo zwróci się do Urzędu Marszałkowskiego z wnioskiem o rozpisanie odpowiedniego przetargu.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska