Szkoła Tańca Judyty Witkowskiej z Włocławka nie zwalnia tempa

Na początku listopada osiągnęli ogromny sukces na swoich pierwszych mistrzostwach świata (4 srebrne medale i wiele wysokich miejsc), na których startowali, a już wrócili na krajowe podwórko. W miniony weekend podbili warszawski Mokotów na turnieju tańca sportowego zorganizowanym przez szkołę tańca „Hand to Hand” z Warszawy i federacje tańca.

- Konkurencja była bardzo duża - mówi Judyta Witkowska, trenerka i właścicielka szkoły. - Wielu młodych tancerzy stanęło do walki w różnych stylach tańca - hip hop, disc dance, jazz.

A oto włocławscy tancerze, którzy zajęli pierwsze miejsca: Patryk Sieradzan, Amanda Ochmańska, Nina Moszczyńska, Weronika Głażewska, Paulina Zalewska, Ula Rychlicka, Adam Szymczak, Wiktor Kochanowski, Aleksandra Grzesikowska, Natalia Pińska. W duecie disco dance najlepsze okazały się Aleksandra Grzesikowska i Karolina Smolińska, a także Zosia Chojnacka i Zuzanna Krzywiec.

Warto dodać, że wśród zdobywców pierwszego miejsca znalazła się 5-letnia Amanda. To dla niej pierwszy tak duży sukces. A to nie koniec osiągnięć młodych włocławian. Drugą lokatę w turnieju wywalczyli: Nikola Spychalska, Aleksandra Grzesikowska, Maja Gapska, Zuzanna Bartczak w dwóch kategoriach, Blanka Bieniecka, Kacper Rojek, Zuzanna Krzywiec, Martyna Mielcarek. Srebrny medal w duecie wywalczyły również Vanessa Dziuba i Zuzanna Bartczak, której nazwisko pojawia się wielokrotnie na bardzo długiej liście medalistów.

Nie zabrakło także brązowych medali dla włocławskich tancerzy. Na trzecim miejscu znaleźli się Dominika Smolińska, Natasza Nierychlewska, Blanka Bieniecka, Maja Potyra, Patryk Sieradzan, Aleksandra Grzesikowska, Wiktoria Andrzejewska, Maja Furmankiewicz, Wiktoria Chmielewska, Nikola Grzybowska. W duetach trzecie miejsca przypadły: Marcie Kodymowskiej i Wiktorii Dominiak oraz Mai Ostrowskiej i Wiktorii Chmielewskiej.

- Miło jest patrzeć, jak oni się zmieniają, rozwijają i osiągają sukcesy - przyznaje Judyta Witkowska, której niejednokrotnie pojawia się łza w oku, gdy patrzy na sukcesy podopiecznych. - Choć ciężko pracują po każdych zawodach tancerze pytają mnie, kiedy kolejne.

Tancerze przygotowują się na mistrzostwa Europy, które będą w marcu 2016 roku w Płocku. Przed nimi kilka miesięcy ciężkiej pracy. Ale, jak podkreśla trenerka, praca nad układami jest dla nich przyjemnością.

Dla Judyty Witkowskiej najważniejsza jest satysfakcja i uśmiech dzieci. Jak podkreśla, dla tego uśmiechu warto pracować. Na zawody jeżdżą także rodzice, którzy chcą oglądać sukcesy swoich dzieci.