Wandale w ukrytej kamerze

     W ubiegłym roku w Kowalu zostały zainstalowane pierwsze urządzenia rejestrujące obraz. Władze miasta zdecydowały o zamontowaniu kamer
     wokół miejskich budynków
     przy ul. Piwnej. Dlaczego właśnie tam? Bo na remont tych budynków miasto w ostatnich latach przeznaczyło ze swego budżetu ponad pół miliona złotych.
     W ostatnich dniach podobny system uruchomiony został wokół często dewastowanego dworca autobusowego. Jeszcze w tym roku system kamer zostanie zamontowany także wokół budynku Urzędu Miejskiego, Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz stacji uzdatniania wody. Na rok następny planowana jest
     rozbudowa systemu
     w centrum miasteczka. Do włączenia się w sieć monitoringu zostaną także zaproszeni przedsiębiorcy. - Docelowy model to połączenie wszystkich monito- rowanych punktów drogą radiową oraz uruchomienie dyżurów - mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski. - Chodzi o to, żeby ktoś na bieżąco śledził przebieg zdarzeń na terenie miasta.
     Obecnie możliwe jest bowiem tylko odtworzenie zdarzeń, bez możliwości reakcji w trakcie zajścia. Burmistrz Eugeniusz Gołembiewski zamierza jednak złożyć propozycje nowemu komendantowi miejskiemu policji we Włocławku, aby takie dyżury były zorganizowane w komisariacie policji w mieście. Urząd Miasta gotów jest nawet pokryć koszty zakupu sprzętu do monitoringu.
     W sprawie budowy kompleksowego systemu monitoringu w urzędzie odbyło się spotkanie. -_ Jego efektem jest przekonanie, że budowa takiego systemu jest możliwa i
     _nie będzie droga
     - mówi burmistrz. Na przykład koszt połączenia monitorowanych miejsc drogą radiową to wydatek rzędu 10 tysięcy złotych.
     Na razie, na zakup kamer wokół kompleksu oświatowego przy ul. Piwnej oraz wokół dworca autobusowego, Urząd Miasta wydał 25 tys. złotych. Efekty jednak są - to m.in. niepomalowane przez grafficiarzy elewacje.