Jak już informowaliśmy, dawne Porozumienie Centrum, którego liderem był Jarosław Kaczyński, zaś jego brat Lech reprezentował partię w Sejmie, winne jest Włocławkowi blisko 40 tysięcy złotych. To z powodu nigdy nie uregulowanego czynszu za lokal przy ulicy Brzeskiej 1/3, wynajmowanego na działalność partyjną. Okazuje się, że odsetki od tej kwoty przez lata znacznie urosły. Dziś dług dawnego PC wynosi już blisko 160 tysięcy złotych. W grudniu 1996 r. miasto wystąpiło do sądu. Sprawa trafiła do komornika w Warszawie, który egzekucję umorzył, bowiem "wierzyciel nie wykonał czynności niezbędnych do jej wykonania".
Podobne kłopoty miał poseł Samoobrony Lech Kuropat-wiński, który kilka lat przedtem, gdy zaczął robić polityczną karierę, prowadził sklep mięsny przy ul. Kaliskiej. On także nie płacił czynszu, który wraz z odsetkami urósł do sporej kwoty. Komornik mógł jednak ściągać należność z dobrej, bo poselskiej diety, dzięki czemu miasto odzyskało już dług.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?