Pomoc z poślizgiem

     Na stypendia - zarówno unijne, jak i socjalne - liczyło wiele włocławskich rodzin o niskich dochodach, mających na utrzymaniu dzieci w wieku szkolnym lub studentów. Jak poinformował nas Sławomir Kopyść, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta we Włocławku
     dwie transze
     unijnych pieniędzy zostały już rozdysponowane. Pierwsza transza przyszła w grudniu, kolejna na przełomie marca i kwietnia.
     O stypendia unijne mogli się ubiegać uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i studenci, których dochód na osobę w rodzinie nie był wyższy niż 504 złote. Ponieważ jednak fundusze na ten cel okazały się zbyt skromne w stosunku do liczby złożonych wniosków, pieniądze przyznane zostały tym, których sytuacja była najtrudniejsza. Spośród 600. wniosków, złożonych przez studentów, pozytywnie rozpatrzono 79. Studenci będą dostawać przez 10 miesięcy po 200 złotych.
     Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych stypendia unijne otrzymują jedynie na pokrycie wydatków związanych z nauką. Pieniądze są wypłacane po przedrachunków poświadczających te wydatki do kwoty 100 złotych miesięcznie. W ciągu roku szkolnego można w ten sposób uzyskać refundację w wysokości do tysiąca złotych. Z tej możliwości korzysta po ostatnim podziale pieniędzy 1621 włocławskich uczniów.
     Od rodziców uczniów, którym te stypendia nie zostały przyznane, wciąż jednak otrzymujemy pytania, czy jest jeszcze jakaś szansa. Tak, bo rozpoczyna się druga edycja tego projektu. Kolejne wnioski będą przyjmowane prawdopodobnie
     w czasie wakacji
     Do końca czerwca mają być także wypłacone stypendia socjalne. - Pieniądze na ten cel są - zapewnia naczelnik Kopyść. - Obecnie trwa weryfikacja wniosków. Nie wiadomo jednak, czy wszyscy, którzy się o nie ubiegali, pomoc otrzymają. Stypendium socjalne mogą otrzymać ci, których dochód na 1 osobę w rodzinie nie przekracza 316 złotych. Stypendium to wyniesie nie mniej niż 50 złotych miesięcznie.