Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie uczestniczą w przetargach

(pg)
Zakład pomocniczy Zakład Robót Publicznych, działający przy włocławskim Urzędzie Miasta, nikomu pracy nie odbiera.

     ZRP to w rzeczywistości gospodarstwo pomocnicze. Aby ułatwić zarejestrowanie i funkcjonowanie firmy, przyjęto nazwę ZRP. Daje on pracę sześćdziesięciu mieszkańcom naszego miasta. - Jesteśmy w zasadzie częścią ratusza - mówi Jan Butlewski , dyrektor Zakładu. - Realizujemy jedynie zlecenia otrzymywane z magistratu. _No właśnie. Zdaniem niektórych przedsiębiorców z branży budowlanej, którzy zadzwonili do naszej redakcji, ZRB psuje włocławski rynek.
     -
Zakład kosztuje podatników dwukrotnie - usłyszeliśmy. - _My dajemy rękojmię po wykonanej pracy. Jeśli coś "spaprzemy", to naprawiamy z własnej kieszeni. W przypadku firmy miejskiej, podatnik musi zapłacić za knota dwa razy.__Argument, że dzięki ZRP zmalało bezrobocie oznacza tylko tyle, że my zwalniamy ludzi, bo nie ma dla nich pracy. Koło się zamyka, a etatów w rzeczywistości nie przybywa.
     _Jan Butlewski podkreśla, iż ZRP nie jest spółką miejską. Nie bierze udziału w przetargach. Realizuje jedynie zlecenia ratusza. - _Nie odbieramy nikomu pracy, gdyż funkcjonujemy w innym segmencie rynku
- zaznacza dyrektor. - W rzeczywistości przejęliśmy od maja zeszłego roku zadania istniejącego poprzednio Re- feratu Robót Publicznych. Wprawdzie ZRP nie udziela fizycznej rękojmi, ale w razie zastrzeżeń do jakości wykonanej pracy, jego pracownicy, oczywiście, usuwają usterki.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska