WOŚP 2017. To była rekordowa zbiórka w mieście i powiecie [zdjęcia, wideo]

W naszym powiecie działały cztery sztaby, które prowadziły zbiórkę na rzecz WOŚP. Szefowie wszystkich podkreślają, że w tym roku padły rekordy, a mieszkańcy powiatu bardzo chętnie włączali się w akcję.

W Wąbrzeźnie udało się zebrać 30.100,58 zł. - To nasz wspólny sukces. Pracowali na niego nie tylko wolontariusze, ale wszystkie osoby, które pomogły zorganizować finał orkiestry - mówi Gizela Pijar, dyrektorka Wąbrzeskiego Domu Kultury.

Sami wolontariusze, którzy mimo zimna dzielnie kwestowali na ulicach miasta, przynieśli do sztabu ponad 14 tysięcy złotych. Najbardziej aktywny wśród nich był Kamil Gajtkowski, w którego puszce było 1.163 zł i 29 groszy. - To mój drugi finał, w którym biorę udział. Lubię pomagać innym - mówił Kamil, który kwestował ze swoją dziewczyną m.in. na Podzamczu podczas wąbrzeskiej „Masy krytycznej”.
O samej masie krytycznej pisaliśmy tutaj:
WOŚP 2017. W Wąbrzeźnie finał rozpoczął się na sportowo [zdjęcia]

7 tysięcy zł przyniosły licytacje. Najdrożej została sprzedana ławeczka, którą wykonano w Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego. Nowy właściciel zapłacił za nią 700 zł. Sukcesem okazała się również kawiarenka, która była prowadzona w WDK. Ciasta, które można było w niej kupić, dostarczyły m.in. panie z Kół Gospodyń Wiejskich gminy Ryńsk.

W sztabie, który działał w Gminnym Ośrodku Kultury w Książkach udało się zebrać 9.563,44 zł. Przedmiotem, który podczas aukcji osiągnął najwyższą cenę był zegar WOŚP. Nowy właściciel zapłacił za niego 1.100 zł.

Dwa razy była licytowana firmowa koszulka orkiestry - zwycięzca pierwszej aukcji oddał koszulkę do ponownej licytacji. Łącznie udało się za nią uzyskać 700 zł.

Wśród szczęśliwych nabywców całkiem pokaźniej kolekcji gadżetów WOŚP-u była Magdalena Marcinak, której podczas licytacji towarzyszyły dzieci: Kinga i Szymon. - Przez cały rok zbieramy pieniądze. Odkładamy do skarbonki wszystkie drobne, które zostaną nam po zakupach. Co roku na finał orkiestry przeznaczamy około tysiąca złotych. Dlaczego to robimy? Był czas kiedy korzystaliśmy ze sprzętu zakupionego przez fundację - mówi kobieta. W tym roku kupiła m.in. dwie koszulki WOŚP, książkę i kolorowankę.

Rekord kwesty padł także w gimnazjum w Nowej Wsi Królewskiej. W tym roku na konto fundacji Jurka Owsiaka ten sztab przekaże 10.667,01 zł. „Najcięższą” puszkę miała grupa, która kwestowała w Płużnicy. W ich skarbonce było 1.505 zł.- Podczas sprzedaży najwyższe ceny miały gadżety WOŚP-u, 150 złotych kosztowała koszulka, a 110 złotych zegar orkiestry - mówi Agnieszka Góreczna, szefowa sztabu.

Po raz pierwszy impreza WOŚP odbyła w szkole w Łobdowie. Wolontariuszom i organizatorom finału udało się zebrać 6.967 zł. - Jesteśmy mile zaskoczeni tą dużą kwotą - mówi Bernadeta Kolbusz, szefowa sztabu. Najwyższą cenę osiągnął obraz autorstwa Cecylii Szymańskiej „Kościół w Łobdowie”.