Fundacja o. Rydzyka ma szansę na miliony złotych na odwiert geotermalny

Chodzi o 27 milionów złotych dotacji, którą ostatecznie przyznały władze funduszu w 2007 roku, dzień przed zaprzysiężeniem rządu Donalda Tuska i którą cofnęły później nowe władze funduszu. Do tego trzeba będzie jeszcze doliczyć kilka milionów złotych odsetek za te prawie 8 lat.

O tym, że trwają rozmowy na temat ugody poinformowało Radio ZET biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym w najbliższy czwartek miała się odbyć kolejna rozprawa.
"Strony wyraziły wolę zawarcia ugody pozasądowej" - odpowiedziała na pytania dziennikarza Radia ZET Mariusza Gierszewskiego sekcja prasowa SO w Warszawie.

Fundacja pozwała fundusz a proces o cofnięcie Lux Veritatis dotacji na odwiert ruszył w listopadzie 2009 roku. W grudniu ubiegłego roku zmieniona została rada funduszu i zarząd. Prezesem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej został Kazimierz Kujda, który zarządzał funduszem przed laty kiedy przyznawano dotację fundacji Rydzyka. Wielkim zwolennikiem inwestycji ojca Rydzyka jest też minister Środowiska Jan Szyszko. Minister wychwalał pomysł geotermii toruńskiej nawet na międzynarodowej Konferencji Klimatycznej w Paryżu w grudniu 2015 roku. Jest więcej niż pewne, że ugoda będzie zawarta.

Pretekstem do odstąpienia przed laty od umowy były wątpliwości dotyczące praw własności nieruchomości stanowiących zabezpieczenie wypłaty dotacji.