Autobusem z Torunia prosto na lotnisko w Gdańsku

Veolia Transport we współpracy z portem lotniczym w Gdańsku zdecydowała się wydłużyć jeden z czterech codziennych kursów do terminala. Autobusy będą odjeżdżać o godzinie 7.00 z toruńskiego dworca Veolii przy ul. Dąbrowskiego. Około godziny 9.30 dotrą do dworca autobusowego w Gdańsku (ul. 3 Maja), a około 10.00 zatrzymają się na lotnisku.

Przeczytaj również: Gdańskie lotnisko kusi Toruń. A co z bydgoskim?

Taniej niż samochodem

- Podróż autostradą A1 trwa orientacyjnie dwie i pół godziny - mówi Andrzej Stangret, dyrektor ds. marketingu i rozwoju Veolia Transport. - Praktyka pokazuje, że potrafi się ona skrócić nawet do dwóch godzin. Wydłużony kurs do lotniska kosztuje 26 zł, czyli złotówkę więcej niż połączenie do Gdańska. Jadąc samochodem, już na autostradowych bramkach płacimy ok. 30 zł. Do tego trzeba dodać też koszty paliwa.

Stangret podkreśla, że pasażerowie mają do dyspozycji luksusowe autobusy z klimatyzacją i bezpłatnym internetem WiFi. Obsługują je kierowcy z doświadczeniem na dalekobieżnych trasach.

Z jakich lotów skorzystamy, jadąc autobusem z Torunia? Zdążymy na samoloty do Londynu, Oslo czy Amsterdamu. - To rejsy, z których najczęściej korzystają mieszkańcy Torunia - podkreśla Michał Tusk z działu marketingu i analiz ekonomicznych Portu Lotniczego Gdańsk. Do nadmorskiego lotniska bezpośredni dojazd mają już mieszkańcy Olsztyna i Koszalina. W ciągu kilku tygodni takie połączenie zyska również Kaliningrad. Dlaczego? Od kilku miesięcy mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego mogą odwiedzać Trójmiasto w ramach tzw. ruchu bezwizowego.

- Zależy nam, aby ułatwić dotarcie do portu lotniczego - mówi Tusk. - W północnej Polsce nie ma dużej konkurencji w przypadku połączeń lotniczych. Bydgoski port nie obsługuje zbyt wielu połączeń. Oferuje także małą częstotliwość lotów. Toruń jest w bezpośrednim zasięgu oddziaływania naszego lotniska.

Zobacz: Odprawa półtoramilionowego pasażera linii Ryanair z Bydgoszczy [zdjęcia, wideo]

Veolia i lotnisko nie zdradzają kosztów uruchomienia linii. Wiadomo tylko tyle, że port finansuje odcinek między centrum Gdańska a terminalem. Przewoźnik jest zainteresowany uruchomieniem podobnej linii, która mogłaby jeździć z naszego miasta do bydgoskiego portu lotniczego. - Moglibyśmy wydłużyć do niego jedno z połączeń do tego miasta - mówi Stangret. - Ale jesteśmy firmą komercyjną, która musi zarabiać.

Dojedziemy pod drzwi bydgoskiego portu?

Być może konkrety w tej sprawie pojawią się w przyszłym tygodniu. Wówczas przedstawiciele Veolii będą rozmawiać na ten temat z zarządem lotniska w Bydgoszczy.

Oslo, Berlin, Londyn...

Przypomnijmy: Veolia Transport już obsługiwała połączenie między grodem Kopernika a bydgoskim portem. Przewoźnik jeździł już na tej trasie podczas Euro 2012. Woził kibiców do Torunia. Uruchomił wtedy kilka kursów. - Ekonomicznie nam się to jednak nie zwróciło - podkreśla Stangret. - Chcieliśmy jednak zaznaczyć swoją obecność przy okazji tak wyjątkowej imprezie.

Czytaj: Toruń nie zabierze Aeroklubowi lotniska. Miasto przegrało po raz trzeci

Gdańskie lotnisko to obecnie trzecie co do liczby obsługiwanych pasażerów lotnisko w Polsce - za Krakowem i Warszawą. W 2012 r. z jego usług skorzystało ok. 2,9 mln osób.

Oferuje regularne i codzienne połączenia do największych europejskich metropolii, a także ważnych ośrodków w kraju: do Warszawy (siedem lotów dziennie) Londynu, Oslo, Kopenhagi (cztery), Monachium, Frankfurtu (trzy), Berlina i Krakowa (dwa), Sztokholmu, Wrocławia, Dortmundu (codziennie), Amsterdamu (od poniedziałku do piątku). Ponadto port jest dobrze skomunikowany ze Skandynawią.