Plac cyrkowy na toruńskiej Skarpie będzie teraz sportowy

Najpierw na pustym przez wiele lat placu przy ul. Przy Skarpie powstał "orlik". Dwa lata temu miasto przeniosło tu też korty tenisowe, które zburzono przy al. Solidarności, by przygotować grunt pod salę koncertową. W zeszłe wakacje do obiektów sportowych dołączyły napowierzchniowe letnie baseny.

Hala pozwoli na zawody

Teraz trwają prace przy budowie krytej hali dla tenisistów, w której w przyszłości rozgrywane będą m.in. zawody Bella Cup. Oprócz hali, gdzie znajdą się cztery korty i 100 miejsc na trybunach, powstanie również zaplecze socjalne i biurowe o pow. 463 m kw. Na pierwszym piętrze znajdzie się pokój dla widzów VIP-ów z wyjściem na taras z punktem widokowym. Firma, która wygrała przetarg, ma czas do końca maja 2013 r., żeby uporać się z budową. Jak jej idzie?

Czytaj także: Na toruńskiej Skarpie powstanie hala dla tenisistów

- Na razie nie mamy żadnych opóźnień - mówi Andrzej Dybiński, szef Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Mimo mrozów wykonawca buduje obiekt. Na placu stoją już ściany hali, powstaje konstrukcja dachu. Myślę, że spokojnie firma dotrzyma terminu oddania obiektu do użytku.

Park wodny? A może coś innego?

Powraca także temat dzierżawy placu cyrkowego. Miasto przymierza się do ogłoszenia w przyszłym roku przetargu na użytkowanie wieczyste terenu u zbiegu Szosy Lubickiej i ul. Przy Skarpie. Działkę tę dzierżawca powinien wykorzystać pod budowę obiektu sportowego.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Od lat mówi się o tym, że to idealne miejsce na aquapark. Niestety, w 2009 r. nie było chętnych na wynajęcie gruntu za 17,7 mln zł na 99 lat.

Obecnie miasto zmienia warunki. Cena wywoławcza za ten atrakcyjny grunt wyniesie 9,9 mln zł. Płatne w pierwszym roku tylko 25 proc. ceny. Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się licytacja. Wiadomo natomiast, że ewentualny zwycięzca postępowania będzie miał dwa lata na rozpoczęcie robót na tzw. placu cyrkowym.

Miasto od lat stara się przyciągnąć inwestora, który wybudowałby tu park wodny. Budowę takiego obiektu zapowiadał również trójmiejski biznesmen, Krzysztof Mielewczyk, gdy dzierżawił Polmos. Plany spaliły na panewce, bo Mielewczykowi nie udało się uzyskać prawa własności do zakładów spirytusowych i ostatecznie wycofał się z planów wobec fabryki. Za to aquapark powstał w Wielkiej Nieszawce. Obiekt otwarto w ościennej gminie w ubiegłym roku.