Obiecujące odkrycie przy kościele św. Jakuba w Toruniu

Toruńscy archeolodzy kontynuują badania, które prowadzili w 2008 i w 2010 r. Choć tegoroczne wykopaliska wokół świątyni dopiero się rozpoczęły, już przyniosły obiecujące wyniki.

- Odkryliśmy fragment przejścia, które łączyło budynek klasztoru z kościołem św. Jakuba - mówi podekscytowane prof. Sulkowska-Tuszyńska. - Trzy lata czekaliśmy na materialny dowód tego, co znamy z teorii i źródeł ikonograficznych. Nasze badania z 2008 r. również wskazywały na istnienie łącznika. Teraz mamy potwierdzenie.

Czytaj także: Superodkrycie w najstarszym toruńskim kościele? Nie wykluczam

Czy był tu starszy kościół?

Korytarz, który odsłonili archeolodzy, pochodzi prawdopodobnie z przełomu XVII i XVIII wieku. Badacze zamierzają jednak zajrzeć w bardziej odległą przeszłość, aż do początków istnienia kościoła.

- Chcemy rozpoznać fundamenty prezbiterium - mówi Anna Cicha, doktorantka w Instytucie Archeologii UMK. - To nawiązanie do badań z 2008 r. Wówczas trafiliśmy na fragment fundamentu, który był ułożony inaczej, niż się spodziewaliśmy. Mam nadzieję, że uda nam się rozwikłać tę zagadkę.

Rozwiązania mogą być dwa: zmieniła się koncepcja architektoniczna obiektu albo... w miejscu kościoła św. Jakuba istniała starsza świątynia. - To byłaby sensacja - przyznają badacze.

Nie udało się na razie potwierdzić żadnej z możliwości, ale fundament, który został odsłonięty, i tak zaskakuje. - Wielkość głazu użytego do budowy przerosła nasze wyobrażenia - mówi prof. Sulkowska-Tuszyńska. - Jakie już wówczas istniały techniki budowlane!

Cmentarz toruńskich mieszczan

Architektura to jednak nie wszystko. Przedmiotem badań jest również cmentarz przykościelny. Tu także ziemia kryje wiele tajemnic. Archeologom udało się już znaleźć m.in. fragmenty XVII-wiecznych strojów mieszczan toruńskich oraz kilka śladów wianków grobowych, z którymi chowano dzieci i panny. Odkryto także krzyżyki, medaliki, krucyfiksy, a nawet część fajki holenderskiej.

Pracom archeologicznym towarzyszy seria badań specjalistycznych: architektonicznych, antropologicznych, konserwatorskich. Kości, po analizie, z powrotem trafią do ziemi przy kościele św. Jakuba.

Jak zaznacza Krystyna Sulkowska-Tuszyńska, badania, które prowadzi jej ekspedycja, mają szansę rzucić światło na historię jednego z najcenniejszych toruńskich zabytków. - Kościół św. Jakuba nie był dotąd zbadany pod kątem archeologicznym - mówi. - My chcemy stworzyć kompendium, jakiego nie napisze żaden historyk czy archiwista.