Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z długami, bez Orkiszewskiego

Aleksandra Siedlikowska
Szpital dziecięcy czekają w 2007 roku trudne chwile
Szpital dziecięcy czekają w 2007 roku trudne chwile Lech Kamiński
Już dziś wiadomo, że rok 2007 dla Szpitala Dziecięcego dobrym rokiem nie będzie. Pomimo, że placówka otrzymała pożyczkę od sejmiku, na cuda nie ma co liczyć.

- Dlaczego ten rok nie będzie dla nas dobry? Cóż, pomimo, że sejmik województwa wyciągnął do nas rękę i dał nam pożyczkę, dobrze nie jest. To z jednej strony aż 3 mln zł, a z drugiej tylko 3 mln - _mówi dyrektor Hanna Streich. - Poza tym to nie jest darowizna i te pieniądze trzeba będzie oddać - dodaje pani dyrektor, która już dziś głowi się nad tym, co zrobić, by zmniejszyć zadłużenie szpitala._

Dr Hanna Streich zapewnia, że chce uniknąć zwolnień, a mimo to program restrukturyzacji z całą pewnością odbije się na personelu, który i tak nie zarabia dużo.

Wbrew oczekiwaniom do szpitala nie wróci także doc. Marek Orkiszewski. Wybitny chirurg, który po konflikcie z poprzednim dyrektorem lecznicy, Bogumiłem Kurowskim, stracił możliwość leczenia w Toruniu małych pacjentów. - Wyjątkowo cenimy pracę docenta, wszyscy wiemy, ze jego operacje są wysoko specjalistyczne, jednak sytuacja prawna nie pozwala go przywrócić na stanowisko - tłumaczy dyrektor Streich.

Od dwóch lat ordynatorem Oddziału Chirurgii Dziecięcej jest dr Elżbieta Jaskólska, a jej kontrakt potrwa jeszcze cztery lata. W szpitalu nie ma zatem miejsca dla dwóch ordynatorów.

- Do dnia wygaśnięcia umowy będziemy płacić docentowi Orkiszewskiemu pensję za niewykonywaną pracę. To najlepsze rozwiązanie - wyjaśnia pani dyrektor.

A czy jest coś, co pozwala zachować optymizm? Okazuje się, że tak. Pomimo kłopotów finansowych szpital to jedyna tego typu placówka w województwie, która wykonuje wysokospecjalistyczne usługi medyczne. W nowy sprzęt wyposażony został ośrodek chorób nefrologicznych oraz pracownia radiologiczna.

Pani dyrektor myśli także o otwarciu w przyszłości dwóch nowych oddziałów - położniczego i patologii ciąży oraz poradni zabezpieczających ich pracę. __

- Na razie to tylko rozmowy i plany - wyjaśnia dr Hanna Streich - Mamy dobre zaplecze medyczne i lokalowe. Jedyna porodówka jest w szpitalu na Bielanach, myślę, że byłoby dobrze, żeby podobny oddział istniał także u nas.

Dr Hanna Streich ma nadzieję, że w nowym roku także pod względem finansowym uda się zrobić coś, co poprawi kondycję szpitala. W planach pani dyrektor jest m.in. pozyskanie pieniędzy z Unii Europejskiej, wprowadzenie oferty dodatkowych, odpłatnych badań laboratoryjnych, a także wydzierżawianie sal operacyjnych. - Zadłużenie szpitala okazało się o wiele większe niż myślałam - _wyjaśnia Hanna Streich. - Nowy 2007 roku z całą pewnością będzie dla nas pracowity. _

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska