Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bajka o Koperniku

Kamila Mróz
Andrzej Orzechowski i Zdzisław Kudła spoglądają na katedrę  św. Janów
Andrzej Orzechowski i Zdzisław Kudła spoglądają na katedrę św. Janów Lech Kamiński
Za dwa lata na ekranach kin w Polsce i zagranicą będzie można obejrzeć pełnometrażowy film animowany o Mikołaju Koperniku. Władze naszego miasta i fabryka "Kopernik" nie były zainteresowane udziałem w jego produkcji. Wczoraj twórcy kreskówki zwiedzali Toruń.

Produkcja pełnometrażowego filmu animowanego to bardzo kosztowne przedsięwzięcie, dlatego największy problem jego scenarzyści i reżyserzy Zdzisław Kudła i Andrzej Orzechowski mieli z zebraniem pieniędzy. - Reżyserowi filmu "ET" nikt nie chciał ich dać przez sześć lat, więc nawet dłużej niż nam - mówi z uśmiechem Zdzisław Kudła.**

Teraz już wiadomo, że film "Gwiazda Mikołaja" powstanie i to w Studium Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, tym samym, w którym urodził się Bolek i Lolek. Zresztą Zdzisław Kudła jest autorem opracowania plastycznego do kilku serii słynnych braci i jednym z reżyserów tej kultowej bajki.

Gotowe są: scenariusz filmu, główne projekty plastyczne i sześciominutowy pilot zrealizowany przez bielskie studio dzięki wsparciu MEDIA PLUS (agencja Komisji Europejskiej w Brukseli). Lada moment rozpocznie się produkcja filmu, który w połowie dofinansuje Państwowy Instytut Sztuki Filmowej.

To bajka o tym, że wiara w dziecięce marzenia może wstrzymać Słońce i poruszyć Ziemię. Pretekstem do produkcji "Gwiazdy Mikołaja" stała się historia dzieciństwa i młodości toruńskiego astronoma. Nie jest to jednak typowy film biograficzny, ale pojawiają się w nim postacie historyczne wyłonione z historii, jak Marcin Schmidt, który odlał drzwon Tuba Dei - w kreskówce przyjaciel Kopernika. Mikołaj chciał wraz z nim uciec w domu, by zobaczyć wielki świat. Bo patron toruńskiego uniwersytetu, zanim został słynnym astonomem, był przecież zwykłym, choć bystrym dzieckiem.

Historia "Gwiazdy Mikołaja" rozpoczyna się właśnie od beztroskiego dzieciństwa Kopernika. Ma jednak także wątek sensacyjny związany z osobą Paula van de Voldera (astologa szarlatana), melodramatyczny**- młodzieńczej miłości Mikołaja do pięknej Anny, ale jak zapewniają autorzy filmu - także rys komediowy.

- Mikołaj Kopernik jest znakomitym przykładem bohatera, który wychodząc z tych ziem nie bał się myśleć, nie bał się być odważny, nie bał się marzyć i nie bał się realizować swoich marzeń - mówi Andrzej Orzechowski.

Autorzy scenariusza zamierzali umieścić w filmie akcenty toruńskie i dlatego szukali partnerów z naszego miasta, skłonnych włączyć się w produkcję kreskówki. Ale ani władze miasta, ani fabryka "Kopernik" nie były tym zainteresowane.

W poniedziałek i wtorek Zdzisław Kudła i Andrzej Orzechowski zwiedzali Toruń. - Chcieliśmy dotkąć gotyk i poczuć się jak w XV wieku - wyjaśnia Zdzisław Kudła. Byli m.in. w Muzeum Kopernika, obejrzeli zakrystię katedry św. Janów, (pojawia się ona w bajce), spotkali się też z Lucjanem Broniewiczem z Fundacji Przyjaciół Planetarium i Muzeum Mikołaja Kopernika i zwolennikiem popularyzacji astonoma właśnie w taki niebanalny sposób. Wyjechali z Torunia urzeczeni naszym miastem i swoimi toruńskimi rozmówcami.

Film "Gwiazda Mikołaja" powinien wejść na ekrany kin w 2008 roku, poza Toruniem pojawi się w nim m.in. także Kraków i Frombork. Powstaną dwie wersje bajki - angielska i polska. Głównym bohaterom głos mają użyczyć znani aktorzy - na razie twórcy filmu nie chcą zdradzić ich nazwisk. "Gazeta Pomorska" na terenie naszego województwa objęła przedsięwzięcie patronatem medialnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska