Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez Wassermanna

Kamila Mróz
Czy w Instytucie Socjologii UMK można zapisać się do tajnych służb?

Od lutego w Instytucie Socjologii UMK działa nowa podyplomówka "Socjologia bezpieczeństwa wewnętrznego". Wykład inauguracyjny wygłosił Zbigniew Wassermann, minister-koordynator służb specjalnych w rządzie premiera Kazmierza Marcinkiewicza, po czym życzliwie wypowiedział się o studium. Takiego tłumu zainteresowanych, także dziennikarzy, "Harmonijka" nie przeżywała już dawno. I od tego wszystko się zaczęło.

Temat ekscytujący

Potem w mediach ukazały się zdjęcia ministra i sugestie, że Toruń staje się kuźnią kadr tajnych służb. A telefony w Instytucie Socjologii zaczęły dzwonić zdecydowanie częściej.**- Ludzie myśleli, że u nas można zostać szpiegiem - mówi prof. Andrzej Zybertowicz, dyrektor Instytutu Socjologii. - To jest normalne studium podyplomowe, jawne, pod kontrolą rektora i zajmuje się dydaktyką. Może tylko temat wydaje się niektórym bardziej ekscytujący - wyjaśnia prof. Zybertowicz. - Zresztą podobne formy ksztalcenia istnieją już w innych miastach w Polsce.

Nowa podyplomówka na socjologii ma być pomocna w zdobyciu umiejętności i wiedzy o przeciwdziałaniu i zwalczaniu takich zagrożeń jak: terroryzm, przestępczość zorganizowana, masowe migracje, klęski żywiołowe i ekologiczne, bezpieczeństwo ekonomiczne kraju. - Chcemy wykształcić osoby, które poznają procedury postępowania w określonych okolicznościach - daje dyrektor.

Słuchacze**otrzymają nie tylko wiedzę ogólną, ale i konkretne informacje praktyczne z zakresu ochrony informacji niejawnych oraz zarządzania kryzysowego.

Studia przeznaczone są - jak deklaruje instytut - m.in. dla pracowników administracji rządowej i samorządowej, żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy policji, kandydatów na pełnomocników ds. informacji niejawnych, czy nauczycieli. Na pierwszym roku studiuje około 40 osób. - I tacy, którzy chcą się dokształcić, i tacy, którzy zamierzają się przekwalifikować - mówi dyrektor.

Wykładowcą nie jest

Prof. Zybertowicz nie ukrywa, że - jak ma nadzieję - pracę po tym studium będzie można znaleźć również w tajnych służbach. - Bo tam też potrzebni są ludzie ze zdolnościami analityczno-informatycznymi, do obróbki zdobytych danych.

Wśród prowadzących zajęcia w studium znajdują się m.in. płk. Zbigniew Nowek - szef Agencji Wywiadu, ekspert sejmowych komisji ds. Służb Specjalnych i komisji śledczej ds. PKN Orlen; prof. Andrzej Zybertowicz, dyrektor Instytutu Socjologii, badacz służb specjalnych; Ryszard Walendzik - dyrektor Departamentu Ochrony Informacji Niejawnych NIK i Grzegorz Michniewicz - dyrektor Biura Ochrony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Minister Wassermann na liście wykładowców nie figuruje. - Być może poprosimy go kiedyś o udział w jakimś seminarium, ale wykładowcą u nas nie jest - zapewnia dyrektor.

Zajęcia w "Studium bezpieczeństwa wewnętrznego" są dwusemestralne i kosztują 1850 zł za pół roku. Osobom, które dzwonią i chcą teraz zapisać się do studium pracownicy instytutu proponują złożenie dokumentów na kolejny nabór.

Reklama dźwignią handlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska