I interes się kręci

     - Nie jest łatwo, bo moja kawiarenka mieści się w nowej galerii, w związku z tym na początku nie było dużego ruchu, ale teraz jest już lepiej - mówi Zofia Dykier. Kiedyś prowadziła zakład krawiecki, potem przez rok była bezrobotną i miała problemy z uzyskaniem kredytu. Aż o pomoc zwróciła się z prośbą do Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Pożyczkowego. Dostała 25 tys. zł. - O tyle się starałam, ale teraz wiem, że na kawiarenkę, to jednak za mało - opowiada pani Zosia, która jest jednak dobrej myśli i ma nadzieję, że interes się rozkręci.
     Pożyczka na zatrudnienie
     Przedsiębiorcy, którzy potrzebują kapitału na uruchomienie biznesu nie zawsze mogą liczyć na wsparcie banku, bo nie są dla niego wiarygodni. Z pomocą przychodzi im Kujawsko-Pomorski Fundusz Pożyczkowy - utworzony we wrześniu 2004 roku przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego w formie spółki z.o.o.
     Fundusz dysponuje 12,2 mln zł kapitału pożyczkowego, z których większą część stanowi dofinansowanie unijne (Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości), a resztę pieniądze województwa. Od początku swojej działalności wypłacił ponad 80 pożyczek na kwotę 3,5 mln zł. Pomaga małym firmom, głównie do 10 pracowników. - Szacujemy, że dzięki temu w regionie powstało ponad 130 nowych miejsc pracy, a 140 zostało zachowanych - wyjaśnia Przemysław Woliński, prezes funduszu. Z pomocy funduszu skorzystali przedsiębiorcy z Torunia i powiatu toruńskiego, ale także z inowrocławskiego, świeckiego, golubsko-dobrzyńskiego, rypińskiego i Bydgoszczy.
     Trzeba być wiarygodnym
     Na początku marca fundusz ma podpisać z PARP kolejną umowę o dokapitalizowanie go kwotą 3,2 mln zł. Przemysław Woliński zakłada, że dzięki temu projektowi w ciągu dwóch lat zostanie utworzonych 200 nowych miejsc pracy i utrzymanych około 300.
     Co trzeba zrobić, żeby otrzymać pożyczkę z K-PFP? Warunek - firma musi posiadać zdolność kredytową. Pożyczka może być jej udzielona i na cele inwestycyjne, i obrotowe - na wskazany we wniosku cel. Kiedy wniosek zostaje odrzucony? - Najczęściej, gdy ktoś ma zobowiązania wobec skarbu państwa, czy ZUS-u, bo skoro ich nie reguluje, to nie będzie też spłacał pożyczki - wyjaśnia prezes. Odrzuty to około 10 proc. wszystkich wniosków. W ubiegłym roku fundusz pobierał opłatę za rozpatrzenie wniosku (50 lub 100 zł, w zależności od kwoty wnioskowanej pożyczki), w tym roku została zniesiona. - Teraz stosowana prowizja od kwoty pożyczki wynosi 1,5 proc. dla pożyczek na cele inwestycyjne oraz 2,5 proc. od pożyczek na cele obrotowe. takie zróżnicowanie wysokości pożyczki spowodowane jest faktem, iż preferujemy rozwój inwestycyjny. Ponadto fundusz uruchomił specjalną ścieżkę na pożyczki inwestycyjne związane z ochroną środowiska oraz z budową społeczeństwa informacyjnego - prowizja wynosi w tym przypadku 1 proc. - mówi prezes. Maksymalna kwota pożyczki to 120 tys. zł, jej oprocentowanie jest stałe i wynosi 6,24 proc.
     Zainteresowani dokumentami oraz wzorami formularzy mogą się z nimi zapoznać się na stronie www.pozyczki.kujawsko-pomorskie.pl.
     KAMILA MRÓZ