W sobotę kilka minut przed północą do Głogowa na sygnale pojechało pogotowie i policja. 31-letni mężczyzna jak gdyby nigdy nic, paradował sobie środkiem drogi. Było ciemno i kierowca skody octavii nie miał żadnych szans by z daleka zobaczyć niecodziennego spacerowicza. Doszło do potrącenia. Tylko cudem ten człowiek nie zginął na własne życzenie. Po przebadaniu alkomatem policjantom pokazał się wynik 3,57 promila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
