Takiego zainteresowania nie spodziewali się chyba tez sami organizatorzy. Podczas inaugurującego spotkania przy Letniej Scenie występu Teatru Syrena na widowni nie było ani jednego wolnego miejsca, a ci, którzy przyszli tuż przed rozpoczęciem spektaklu zajmowali miejsca na murach. Wielu chętnych w ogóle nie dostało się na ten występ. - Rozumiem rozgoryczenie tych, którzy nie zostali wpuszczeni na ruiny, ale bramę zamknęliśmy, kiedy spektakl się rozpoczął - _mówi Hanna Wittstock, współorganizator Letniej Sceny. - W teatrze również nie można się spóźniać na początek przedstawienia.
_Ci, którym udało się dostać na ruiny, na pewno nie żałowali. W tym roku Letnia Scena była raczej muzyczno -poetycka, niż czysto teatralna. Taka konwencja sprawdziła się jednak doskonale - bo przecież na letni - chociaż nie za ciepły, weekendowy wieczór - piosenki Agnieszki Osieckiej czy Kaliny Jedrusik są wręcz wymarzone. Miłośnicy bardziej niesamowitych przeżyć zostawali zaś na nocnych koncertach muzyki teatralnej, połączonych z pokazem świateł na gotyckich murach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?