Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń lepiej niż rok temu

(kar)
Egzamin dla absolwentów klas szóstych, który będzie przepustką do gimnazjów zakończył się w Toruniu średnią 30,8 na 40 punktów.

     Nauczyciele i dyrektorzy szkół mówią nieoficjalnie, że nie jest to najlepszy wynik. Biorąc pod uwagę, że w całym województwie ogólny wynik to 28,8, dając naszemu regionowi ostatnie miejsce na liście wszystkich województw w kraju - warto zastanowić się nad przyczynami tak słabo zdanego egzaminu - mówią nauczyciele.
     Przypomnijmy, że dzieci pisały test kompetencji krótko po śmierci Ojca Świętego. W wielu szkołach dzieci przyszły na testy sprawdzające ich wiedzę z czarnymi wstążeczkami wpiętymi w ubrania. Po egzaminie jednak, mówiły, że pytania nie były trudne. Skąd więc mało satysfakcjonujące wyniki?
     - Uważam, że to nie jest zły wynik - podkreśla Janusz Ślot, dyrektor toruńskiego Kuratorium. - Średnia krajowa wynosi niewiele ponad 30 punktów. Czy ktoś zdobył 5 czy 40 punktów to i tak zdał, bo ten test nie ma wpływu na dalsze losy dziecka w szkole.Jedynie weryfikuje jego postępy w nauce.
     **_Chyba, że
     mówiąc o losach dziecka mamy na myśli wybór lepszego gimnazjum dla swojej pociechy. Dobre szkoły biorą pod uwagę wyniki egzaminu kompetencji. Ale z drugiej strony, w związku z tym, że istnieje rejonizacja i obowiązek nauki do 18 roku życia - szkoły, w okolicy których mieszka dziecko, mają obowiązek przyjąć takiego ucznia, choćby z najgorszym wynikiem z testu kompetencji.
     - _Tegoroczna średnia egzaminu była lepsza niż w ubiegłym roku
- pociesza Jacek Gancarz, dyrektor SP 7, w której średnia z testu wyniosła 32,7. - Duża dysproporcja jest w naszym województwie pomiędzy miastami małymi i dużymi. W dużych testy wypadły lepiej.
     _Dyrektor Gancarz zauważa, że najwięcej problemów młodzi mieli z czytaniem tekstu ze zrozumieniem oraz z praktycznym posługiwaniem się wiedzą.
     -
Te problemy nie są niczym nowym, bo zauważyliśmy je już w poprzednich latach_ - dodaje dyrektor Gancarz. - _Wydaje się więc, że należałoby podejść do edukacji bardziej praktycznie. Np. uczyć dzieci w taki sposób, aby podczas lekcji same sięgały do encyklopedii i słowników. Tymczasem nauczyciel mówi: proszę otworzyć słownik na danej stronie i niemal pokazuje palcem. Trochę więcej samodzielności.
     _W czerwcu uczniowie, którzy nie stawili się na test z powodu np. choroby, będą mieli druga szansę na napisanie egzaminu.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska