Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiedlowa trampolina

Waldemar Pankowski
Właśnie kończy się pierwsza, czteroletnia, kadencja rad okręgów. Wkrótce ukonstytuują się nowe. Komu są one potrzebne?

     Miały zaktywizować mieszkańców dzielnic oraz ułatwiać im kontakt z radnymi i magistratem. Otrzymały prawo opiniowania projektów uchwał, składania wniosków do Rady Miasta i prezydenta.
     Jednak już sam sposób ich wyłaniania spowodował, że trudno mówić by były reprezentatywne, a w dodatku część z nich, przez cztery lata, nie wykazywała większej aktywności. Członkowie rad nie są wybierani, ale desygnowani przez: szkoły, uczelnie wyższe, parafie, zakłady pracy, spółdzielnie mieszkaniowe i stowarzyszenia.
     Zapomnieli zapytać
     
Skutek był taki, że, jak przyznają sami członkowie rad, "tylko nieliczne rzeczywiście funkcjonowały".
     "Funkcjonują głównie te rady, których członkowie zostali wybrani podczas wyborów uzupełniających na ogólnym zebraniu mieszkańców: Czerniewice, Stawki, Rudak, Bielawy-Grębocin. Są natomiast takie rady jak Bydgoskie I i II oraz Jakubskie-Mokre, gdzie często brakuje kworum na zebraniach, co utrudnia ich normalne funkcjonowanie" - napisała we wniosku o zmianę sposobu wyłaniania samorządu dzielnicowego grupa rajców, z wiceprzewodniczącym RM Marianem**Frąckiewiczem na czele.
     Tyle, że reformatorzy też chyba nie traktują poważnie rad okręgów, bo nie poprosili ich nawet o zaopiniowanie projektu uchwały zmieniającego w zasadniczy sposób (poprzez wybory bezpośrednie) sposób ich wyłaniania.
     Ostatecznie projekt zmian w ordynacji upadł, nowe rady okręgów będą tworzone tak jak dotychczas, na zasadzie desygnacji. Problemy jednak zostały.
     
Radny nie przychodzi
     Choćby upolitycznienie rad. W mijającej kadencji zasiadali w nich niedoszli, byli i obecni rajcy miejscy (m.in. Frąckiewicz SLD i Edward Wiśniewski -**Czas na gospodarza). A także urzędnicy i szefowie miejskich firm (np. Kazimierz Zawal, prezes komunalnej spółki Miasto-Handel).
     Co więcej to właśnie przedstawiciele polityków, jak pokazuje przykład Frąckiewicza (desygnowanego do rady okręgu przez Młodzieżową Spółdzielnię Mieszkaniową), destrukcyjnie wpływali na dotychczasowe funkcjonowanie samorządów dzielnicowych. Wiceprzewodniczący Rady Miasta opuścił 30 z 36 posiedzeń rady okręgu Bydgoskie I. Co więcej w trakcie kadencji przeniósł się z tej dzielnicy na Bielawy i w zasadzie powinien, jeżeli już, być członkiem tamtejszej rady.
     Klub wyborczy
     
Tyle, że i bez niego rada okręgu Grębocin-Bielawy jest i tak dostatecznie upolityczniona. Jej przewodniczącym jest Paweł Liberadzki, w czasie ostatnich wyborów pełnomocnik prezydenckiego komitetu Czas na gospodarza, a jego zastępcą prezydencki radny Wiśniewski.
     Na kilka miesięcy przed wyborami w 2002 r. założyli Osiedlowy Klub Sportowy Bielawy. Liberadzki został jego prezesem, Wiśniewski jego zastępcą. Uzyskali od miasta zgodę na zbudowanie na komunalnej działce przy ul. Suwalskiej boiska piłkarskiego, a nawet otrzymali od gminy dotację na ten cel. Zjawiła się setka chłopaków, z których utworzyli dwie drużyny i zgłosili się do oficjalnych rozgrywek. Dwa miesiące po zdobyciu mandatu Wiśniewski opuścił klub, wkrótce potem zrobił to Liberadzki. Dziś OKS już nie istnieje.
     n
     Dla porządku. Wśród członków rad okręgowych nie brak prawdziwych społeczników, którzy, jak usłyszeliśmy w Biurze Rady Miasta, walczą o sprawy swojej dzielnicy: od tego kto będzie patronem danej ulicy, po to gdzie i czy mogą znajdować się lokale z alkoholem. Tyle, że na razie część rad została zawłaszczona przez polityków. I co gorsza nie zanosi się na to, żeby w następnej kadencji coś pod względem miało się zmienić.
     

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska