Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nic tylko budować

Waldemar Pankowski Fot. Lech Kamiński
- Nie oprotestowaliśmy pozwolenia na budowę multikina przy Czerwonej Drodze - twierdzi Katarzyna Kozieł, z firmy Real. A to oznacza, że stawianie toruńskiego multipleksu wkrótce się rozpocznie.

     Real też był zainteresowany powstanie kinowego kompleksu w naszym mieście. Ale zupełnie w innym miejscu i przez kogo innego.
     Wyścig do kina
     
Na początku kwietnia br. spółka ta sprzedała bowiem rzeszowskiej firmie PDB "Developer" dawny teren wojskowy, położony przy placu Pokoju Toruńskiego. Miał tam powstać multipleks sieci Helios złożony z sześciu sal projekcyjnych, barów, restauracji oraz sal konferencyjnych.
     Wkrótce okazało się, że podobne zamiary, ale wobec terenu między Czerwoną Drogą a ul. Gałczyńskiego ma izraelska firma International Theatres, właściciel sieci Cinema City. W jej imieniu wobec miasta występuje spółka Arch Magic z Warszawy. Drugi multipleks ma być znacznie większy. W 12 salach projekcyjnych (od 100 do 420 miejsc) będzie mogło zasiąść jednocześnie 2,5 tys. osób. Powstanie też pasaż handlowy, kawiarnia i parking na 170 samochodów.
     W czerwcu, w odstępie jednego dnia, obaj inwestorzy złożyli wnioski o pozwolenie na budowę. Szybszy był Arch Magic. Dwa tygodnie temu firma ta otrzymała zgodę z magistratu na rozpoczęcie prac. W piątek dokument się uprawomocni. Multikino ma być gotowe w maju przyszłego roku.
     PEC sprzedał, Real kupił
     
Tymczasem pojawiły się pogłoski, że pozwolenie na budowę może oprotestować Real. Jak ustaliliśmy 2 sierpnia br. firma ta kupiła od Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej budynek przy ul. Gałczyńskiego. Tuż obok przyszłego multipleksu sieci Cinema City. Tym samym mogłaby zostać uznana za stronę w postępowaniu i ewentualnie próbować blokować inwestycję.
     _- Przez ponad cztery lata nie było chętnych do kupienia tej nieruchomości, dopiero w czerwcu tego roku zainteresował się nią Real - _wyjaśnia Jarosław Nadolski, rzecznik prasowy PEC.
     Najdziwniejsze jednak jest to, że jednym z udziałowców PEC-u, jest miasto. Wprawdzie gmina nie ma nawet 10 proc. akcji spółki, ale przecież jej przedstawiciel uczestniczy w zgromadzeniach wspólników. Okazuje się jednak, że grono to zgodę na zbycie budynku wyraziło już w 1999 roku (wtedy PEC w 100 proc. należał do miasta) i ponowiło ją już po prywatyzacji, dwa lata temu, gdy gminę w spółce reprezentowali wiceprezydenci Zdzisław Bociek i Janusz Strześniewski.
     
Real twierdzi jednak, że nie oprotestował pozwolenia na budowę multikina przy Czerwonej Drodze.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska