Pit bike w Toruniu. To przedsmak prawdziwego motocrossu

- Pit bike to przedsmak prawdziwego motocrossu, z trochę mniejszymi górkami do skakania - zauważa Adam Rembeza, zawodnik pit bike.

Torunianin Adam Rembeza ma 16 lat, w zawodach pit bike bierze udział regularnie od września ubiegłego roku. Obecnie swoje umiejętności trenuje na torze w Głażewie (wieś w powiecie chełmińskim, w gminie Unisław), gdzie 24 kwietnia podczas inauguracyjnych zawodów Bud-Rem-Stal PitBike.pl Challenge zajął 2. miejsce. - Po długich namowach taty rozpocząłem swoją przygodę z tym sportem. Przesiadłem się z dużego crossu na małe pity - opowiada Adam. - Każdy sport, w którym jeździ się na motocyklu jest niebezpieczny. Także podczas jazdy na pit bike trzeba mocno uważać.

Torunianie jazdę na pit bike doskonalą na Torze w Głażewie, gdzie znajdują się cztery tory o zróżnicowanym poziomie trudności.- Pit bike to styl życia, za pomocą którego staramy się umożliwić najmłodszym, za rozsądne pieniądze, rozpoczęcie przygody z motocyklami - opowiada Łukasz Pawlikowski, organizator zawodów pit bike w Głażewie.

Zawody pit bike to dla wszystkich uczestników dobra okazja do tego, by sprawdzić nabyte umiejętności i skontrolować swoje postępy. Wielopokoleniowa forma rywalizacji pozwala również na wzajemną wymianę doświadczeń.

- Tutaj nie ma żadnych granic. Dzieci, kobiety, mężczyźni - wszyscy całymi rodzinami świetnie się bawią i biorą w tym udział - przekonuje Łukasz Pawlikowski. - Motocykle mają różne wielkości, które są dostosowane do wieku, dzięki temu nawet 2-letnie dzieci mogą same jeździć i czerpać z tego dużą frajdę - dodaje Damian Nowakowski, zawodnik pit bike z Torunia.

MATURALNE PRZECIEKI:
Co na maturze z polskiego? Mówi nauczyciel Krzysztof Płatek
Co na maturze z matematyki? Mówi Jolanta Kłopeć
Matura 2016 - przecieki z języka polskiego
Matura 2016 - przecieki, tematy z matematyki
Co na maturze z matematyki? Typuje Tomasz Szymczyk, nauczyciel matematyki