Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miał sprzedawać kiełbaski i napoje. Wwiózł na stadion w Toruniu petardy

(wap)
O wwiezienie pokaźnej liczby materiałów pirotechnicznych na stadion przy ulicy Bema w Toruniu podejrzany jest 26-latek prowadzący w czasie meczów punkt sprzedaży napojów i kiełbasek.
O wwiezienie pokaźnej liczby materiałów pirotechnicznych na stadion przy ulicy Bema w Toruniu podejrzany jest 26-latek prowadzący w czasie meczów punkt sprzedaży napojów i kiełbasek. archiwum PPG
O wwiezienie pokaźnej liczby materiałów pirotechnicznych na stadion przy ulicy Bema w Toruniu podejrzany jest 26-latek prowadzący w czasie meczów punkt sprzedaży napojów i kiełbasek. Został zatrzymany w minioną niedzielę.

Pojazd z towarem, który miał zamiar sprzedać w czasie niedzielnego meczu toruńskiej Elany z drużyną z Kalisza został sprawdzony przez policjantom jeszcze przed rozpoczęciem spotkania. Okazało się, że było w nim sporo materiałów pirotechnicznych, których wnoszenie na stadion jest zabronione. Ukryto je w 12 kartonach po napojach. Było tam w sumie kilkadziesiąt rac świetlnych, kilkaset petard stroboskopowych oraz kilka świec dymnych.

- Tym samym policjanci udaremnili tak zwane racowisko – mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.

26-latek został doprowadzony przez policjantów do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód. Mężczyzna usłyszał zarzut złamania przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji i zabezpieczenie majątkowe na poczet przyszłych kar i grzywien.

W ramach dozoru policyjnego mężczyzna trzy razy w tygodniu, będzie musiał zgłaszać się do Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście. Grozi mu teraz kara grzywny, ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Ruszył proces Łukasza O., oskarżonego o spowodowanie w Złotorii wypadku, w którym zginęła jego żona, a 9-letni syn odniósł obrażenia. 35-latek z gminy Lubicz nie przyznaje się do winy.O tej tragedii trudno zapomnieć. 3 czerwca 2017 r. w Złotorii k. Torunia kierująca renaultem Joanna O. nagle zjechała z drogi i uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta zginęła, a siedzący na tylnej kanapie jej 9-letni syn odniósł poważne rany. Więcej przeczytasz pod kolejnymi zdjęciami. Kliknij strzałkę w prawo na klawiaturze lub na zdjęciu.Autor: MO***Wideo: Info z Polski 19.04.2018

33-latka zginęła na miejscu. Mąż zaciągnął hamulec i spowodo...

Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (24 + 25-26.04.2018) | POLSKA

TVN Meteo/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska