Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze nie dopadła mnie rutyna

Andrzej Bartniak
- Nie mam pojęcia dlaczego moi  przeciwnicy zwlekają z rozpoczęciem  kampanii. Nie mają ludzi do pomocy czy też  czują się silni i uważają, że nie warto?
- Nie mam pojęcia dlaczego moi przeciwnicy zwlekają z rozpoczęciem kampanii. Nie mają ludzi do pomocy czy też czują się silni i uważają, że nie warto? Fot. Andrzej Bartniak
- Przeciwnicy będą wytykać mi brak doświadczenia, ale mam za to zapał, którego im brakuje. Popadli w rutynę - Waldemar Wysocki, kandydat na burmistrz Świecia wierzy, że postawią na niego ci, którzy nie chcą głosować znowu na te same nazwiska.

Oto zagadka. Ilu przeciwników ma Waldemar Wysocki? Prawidłowe odpowiedzi mogą być dwie. Jego przeciwnicy twierdzą, że tylko dwóch. Sympatycy, że oczywiście trzech. Dlaczego? Otóż coraz bardziej powszechna staje się opinia, że wspólny blok wyborczy utworzony przez: PO, UPR, Centroprawicę i OPS, którego liderem jest obecny burmistrz, wyklucza autentyczną rywalizację między Wysockim i Pogodą. Podobno istnieje niepisana umowa, że jeśli wybory wygra Pogoda, Wysocki zostanie jego zastępcą i na odwrót.

To przez ordynację

Kandydat PO zaprzecza, aby prowadził jakiekolwiek rozmowy z burmistrzem, dotyczące podziału stanowisk. - Tadeusz Pogoda nigdy nie krył się z sympatią do PO, stąd decyzja o wspólnym bloku - tłumaczy przyczyny połączenia sił ugrupowań, które będą wspólnie walczyć o miejsca w radzie miejskiej. - Nowa ordynacja wyborcza nie daje szans małym ugrupowaniom, próbującym w pojedynkę walczyć o władzę.

Czy taki przedwyborczy mariaż oznacza również koalicję powyborczą? Wysocki tego nie wyklucza, jednocześnie podkreślając, że gotów jest współpracować ze wszystkimi, których pomysły okażą się cenne dla Świecia.

Sprawa jest jasna

Jego program niewiele różni się od tego, co proponują pozostali kandydaci. - To zupełnie zrozumiałe - uważa Wysocki. - Problemy gminy są wyraziste i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie twierdził, że jest coś ważniejszego od: uporania się z wysokim bezrobociem, dokończeniem budowy i mądrym wykorzystaniem hali, czy też przekonaniem młodych ludzi, że zamiast wyjeżdżać do Anglii, lepiej będzie żyć i pracować w Świeciu.

To, co inni postrzegają jako słabość, w mniemaniu Wysockiego jest atutem. Chodzi o doświadczenie. Nauczyciel wychowania fizycznego uważa, że jako jedyny może zaoferować nowe spojrzenie. - Doświadczenie, w pewnym momencie przeradza się w rutynę, która nie pozwala błyskotliwie działać - uważa.

Kandydat na burmistrza nie kryje, że gdyby wygrał, musiałby się wiele nauczyć. - To prawda, ale Pogoda był kiedyś w podobnej sytuacji - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska