Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddadzą za okna

(karp)
- W październiku w jednej z firm w Świeciu zamówiłam okna. Mamy już kwiecień, a okien jak nie było, tak nie ma - skarży się pani Elżbieta.

- Wpłaciłam ponad 1,6 tysiąca złotych. Po pół roku byłam w tej firmie i prosiłam, aby wywiązali się z umowy i wreszcie dostarczyli okna lub zwrócili mi pieniądze. Pracownica tłumaczyła, że okna do mnie nie przyjeżdżają, bo pojawiły się różne problemy, między innymi zima, dojazd itp. Na początku marca bardzo się zdenerwowałam i wysłałam pismo do szefa firmy. Postawiłam im ultimatum: albo przywożą okna, albo oddają mi pieniądze. Jeżeli się z tego nie wywiążą, kieruję sprawę na drogę sądową. Dziś mija termin ultimatum i nic. Żadnej reakcji - denerwuje się kobieta.

Udało nam się skontaktować z autoryzowanym dealerem firmy, w której pani Elżbieta zamówiła okna. - Znam sprawę - poinformował nas Łukasz Szaja. - Dziś u pani Elżbiety zjawią się przedstawiciele naszej firmy, aby definitywnie zakończyć tę sprawę. Oddamy jej pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska