Henryk ze Świecia: - Moim zdaniem gmina nie powinna utrzymywać nierentownych szkół. Skoro kładzie się nacisk na lepszą edukację i warunki, szkoły powinny być łączone dla dobra ucznia.
Skąd ta kwota?
Andrzej z Sierosławia: - Wójt mówi, że wydał 300 tys. zł na funkcjonowanie szkoły. Moim zdaniem mija się z prawdą. Otóż subwencja oświatowa na jednego ucznia wynosi 4 tys. zł. W szkole w Sierosławiu jest 70 uczniów. Daje to sumę 280 tys. zł. Skąd więc kwota, o której mówi wójt? To mydlenie oczu ludziom. Szczególnie tym z Zalesia i Brzemion, którzy mogą się przestraszyć i zabrać swoje dzieci z naszej szkoły. Wtedy droga do jej zamknięcia stoi otworem. I taki jest cel gminnych urzędników.
Magdalena z Sierosławia: - Gdyby nie "Pomorska", nie wiedziałabym o całej sprawie. Uważam, że Rada Gminy i wójt postawili sobie za punkt honoru zamknięcie szkoły. Co roku powtarza się to samo. Szkoła ma zniknąć. Jednak do tej pory gmina ciągle dawała pieniądze na jej funkcjonowanie. Po co więc ten cyrk? Moje dzieci ukończyły naszą szkołę. Młodsze przygotowują się do matury. Starsze studiują.
Umrze życie wsi
Katarzyna z Sierosławia: - Kilka lat temu ukończyłam Szkołę Podstawową w Sierosławiu. Dostałam w niej bardzo dobre wykształcenie. Myślę, że wraz ze zniknięciem szkoły, umrze życie w naszej wsi. Staniemy się zaściankiem cywilizacyjnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
