Będzie jeszcze gorzej

     Jak trudno sprzedać samochód najlepiej wiedzą ci, którzy postanowili zmienić auto. Nierzadko na kupca trzeba czekać pół roku. Bywa jednak i tak, że transakcja nie dochodzi do skutku nawet przez rok. Chyba w najgorszej sytuacji są ci, którzy kupili dobrze wyposażony samochód w Polsce, trzy cztery lata temu. Tylko nieliczni mają szansę na stawkę, która będzie ich zadowalała. - Od siedmiu miesięcy sprzedaję swojego peugeota 307 - żali się pan Marek. - Oglądających nie brakuje, ale gdy przychodzi moment uzgodnienia ceny, za każdym razem słyszę to samo. Za dużo. Ale wolę poczekać niż pozbywać się, świetnie utrzymanego samochodu za bezcen.
     Kłopoty sprzedających to oczywiście efekt wstąpienia Polski do Unii. Wkrótce po pierwszym maja ubr. najpierw szerokim strumieniem, a później wielką rzeką popłynęły auta z Zachodu.
     Nowy kierunek
     Około 80 proc. tych rejestrowanych w Wydziale Komunikacji Starostwa Powiatowego w Świeciu, pochodzi z Niemiec. Chociaż w ostatnim czasie przybywa tych sprowadzonych z Holandii. - Dzieje się tak dlatego, że na rynku niemieckim większość samochodów wystawionych na sprzedaż znalazła już nabywców, najczęściej z Polski - tłumaczy Stanisław Staniszewski, kierownik wydziału.
     Niemiecka solidność
     Najchętniej sprowadzanymi są : vw, ople i fordy. Główny powód to tanie części i dobra opinia, jaką cieszą się niemieckie marki. Ford również ma więcej zwolenników jak przeciwników. Warto zauważyć sporą grupę kupujących auta za zachodnią granicą stanowią ludzie bardzo młodzi, którzy cenią sobie dużą pojemność silnika. Znakomita większość to roczniki 92-96. Stosunkowo rzadko starsze lub młodsze.
     **