Jedyna taka okazja

     Program obchodów rozpoczął piątkowy dzień otwarty w Gminnym Centrum Informacji, gdzie zorganizowano targi pracy. W godzinach popołudniowych, na tych którzy odwiedzili świetlicę środowiskową, czekały liczne konkursy plastyczne i sprawnościowe.
     Ale prawdziwe świętowanie rozpoczęło się dopiero w sobotę. Od godz. 11 mieszkańcy mogli oglądać, popisujących się swoją sprawnością, strażaków OSP z gmin: Warlubie, Nowe i Dragacz. Jedną z osób, które znalazły się na widowni, była Elżbieta Wutkowska. - Pokazy strażackie to co roku jeden z moich ulubionych punktów - mówi mieszkanka Wielkiego Komórska. - Tym razem zrobiła na mnie wrażenie żeńska drużyna z Górnej Grupy. Podziwiam te panie za kondycję.
     Wśród drużyn z gminy Warlubie najlepiej wypadli druhowie z Warlubia. W gminie Nowe, strażackie konkurencje szczególnie dobrze opanowali panowie z Nowego. W gminie Dragacz nagrodę za pierwsze miejsce odebrało OSP Górna Grupa.
     W miarę upływu czasu na szkolnym boisku przybywało mieszkańców. Krótko przed 16 rozegrano pierwsze konkurencje sportowe. Większość z nich przewidziana była zarówno dla dzieci, jak dorosłych. Spore trudności, szczególnie najmłodszym, sprawiło dmuchanie balonu, aż do jego pęknięcia. W najkrótszym czasie udało się to Anicie Kowalczyk (dzieci) i Annie Malinowskiej. Niemal wyłącznie panie próbowały swoich sił w biciu piany. Tu również liczył się czas. Najlepiej poradziła sobie z tym Małgorzata Wieliczko. Pani Małgorzata, wespół z mężem Markiem, nie dała także szansy przeciwnikom w podczas zapasów i tańcu w kisielu. W rodzinnym turnieju puszczania modeli szybowców najlepszy wiatr złapali Sławomir Kuziemski i Mateusz Kozera. Wyborowym strzelcem z wiatrówki okazał się Łukasz Kaczmarek.
     W międzyczasie odbywał się finał konkursu piłki nożnej, w którym zmierzyły się reprezentacje Warlubia i Lipinek. Puchar za pierwsze miejsce odebrali gospodarze, którzy wygrali 5:4. Trzecie miejsce przypadło Wielkiemu Komórskowi, a czwarte Płochocinowi.
     Głównym punktem niedzieli był turniej sołectw, podczas którego zmagano się w siedmiu konkurencjach. Slalom ze szpadlem najszybciej pokonali Hanna Mańkus, Ewa Staniak i Wojciech Spych, reprezentujący Krusze. Płochocinek zebrał komplet punktów za rzuty do kosza (Rafał Kordek, Sebastian Oleksiewicz, Dawid Szyman, Katarzyna Bielawa). Sporo siły stracili panowie, którzy mieli za zadanie przecięcie bali drewna. Wygrał duet Marek Kafczyński - Grzegorz SowieO wyniku końcowym zadecydowało przeciąganie liny. Najmocniej ciągnęli mieszkańcy Wielkiego Komórska (Adam Szulc, Mirosław Flisek i Józef Flemming). Zwycięzcą XI turnieju sołectw zostało Krusze, którego sołtysem jest Sałwomir Staniak.
     Ostatnim punktem dnia był turniej piłki siatkowej o puchar wójta. Zgłosiło się siedem drużyn. Wygrało Nowe.
     Piękna pogoda i liczne atrakcje sprawiły, że w ciągu dwóch dni boisko odwiedziło kilka tysięcy osób. Jak mówi Mariola Bucławska z Kurzejewa, Dni Warlubia to tak naprawdę jedyna impreza w roku, na której można się spotkać się z dawno niewidzianymi znajomymi. - Niestety na wsi nie ma zbyt wielu okazji, aby wyjść z domu i miło spędzić czas - _stwierdza pani Mariola. - Dlatego ten festyn cieszy się tak dużą popularnością. _