To fakt, że oferta kulturalna nowskiego centrum kultury nie zadowala młodzieży. Potwierdziła to ona, kilka dni temu dając upust na łamach "Pomorskiej". Jednak większość dorosłych milczy w tej sprawie. Niektórzy z nich dzwonią do mnie i mówią, że nie dotyczy ona kultury. Ich zdaniem w pubie jej nie ma: - Tylko tam piją i dają sobie "w kanał" - oczerniają. Nie potwierdza tego ani straż miejska, ani policja. O co więc chodzi? Rzecz jasna o poniżenie drugiej strony.
Władze Nowego jakoś też od niechcenia patrzą na ten konflikt. Dlaczego daleko im do młodzieży, która ma pomysły i chęć do pracy? Dlaczego nie chce dać jej szansy? Nie wiadomo. Jednego jestem pewien, młodzież powinna dostać szansę na realizację swoich pomysłów. Nowe może przez to tylko zyskać. Teraz natomiast traci, bo o bezczynności odpowiedzialnych za to osób mówi się coraz więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
