Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krok od tragedii

Agnieszka Romanowicz Fot. Andrzej Bartniak
Trzej młodzi złodzieje ze Świecia, którzy w poniedziałkową noc włamali się do świeckiego Cechu, okradli go i podpalili, są już w rękach policji.

     Dwaj siedemnastolatkowie Sebastian P. i Dawid Z. oraz ich dwudziestoletni kolega, Robert T., do Cechu przy ulicy Słowackiego 16 w Świeciu dostali się przez taras. Wygięli kraty, poobcinali kłódki, wyłamali zasuwy. Ich celem były komputery. Splądrowali wszystkie pomieszczenia. Wynieśli cenny towar, a na odchodne podłożyli ogień.
     Zniszczony po remoncie
     
Wyremontowany kompletnie dwa lata temu reprezentacyjny budynek Cechu znów jest zniszczony.
     - Szacuję, że na jego remont wydamy około osiemdziesięciu tysięcy złotych - mówi Maksymilian Rostankowski, kierownik biura Cechu.
     Ogień zniszczył nie tylko tynki i podłogi. Ucierpiała również instalacja wodna.
     - Uratowała ten budynek - dodaje Rostankowski. - Byliśmy o krok od wielkiej tragedii, której ofiarami padliby również nasi sąsiedzi.
     **_Uratowała woda
     Rzecz w tym, że sprawcy podłożyli ogień w pomieszczeniu socjalnym, sąsiadującym z szafą, w której znajduje się potężna butla gazowa.
     - _Ogień spalił część instalacji wodnej. Dzięki temu wyciekająca z niej woda gasiła go systematycznie
- wyjaśnia Rostan-kowski. - Gdyby butla gazowa wybuchła, straty byłyby niewyobrażalne. Mieliśmy szczęście w nieszczęściu.
     Zamach?
     
Zdaniem Czytelników założenia sprawców kwalifikują ich czyn jako zamach na ludzkie życie. - Dziś wygląda na to, że odpowiedzą oni za kradzież z włamaniem - informuje Stanisław Urbański, naczelnik Sekcji Kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Za to grozi im od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Sprawę rozstrzygnie jeszcze orzeczenie biegłego. On zweryfikuje czy to było podpalenie. Sprawcy to odpierają. Twierdzą, że ogień mogły zaprószyć świece, którymi oświetlali sobie drogę. Do reszty zarzutów się przyznali.
     _Warto dodać, że wszyscy są mieszkańcami Świecia. Mimo, że dwaj z nich nie mają jeszcze 18 lat, za swój czyn odpowiedzą przed sądem powszechnym.
     - _Trafili w ręce prokuratora
- dodaje naczelnik. - Mam nadzieję, że zastosuje on wobec nich dozór policyjny. Są znani policji z wcześniejszych wykroczeń.
     **_Już to przeżyli
     Tymczasem Cech czeka kolejny remont. Ekipy już malują sufity i ściany. -
Mamy zaplanowany szereg imprez - mówi Rostankowski. - _Część umów pozrywałem. Nie było wyjścia. Ale już dziś w wielkiej sali odbędzie się zaplanowane zebranie. Nie poddajemy się, mimo obaw, że znowu się to powtórzy.
     _Znamienne, że podobne zdarzenie w tym budynku miało miejsce w 2000 roku, również po remoncie.
     - _Wówczas spaliła się mała sala pod sceną
- przypomina Rostankowski. - Przez to wymienialiśmy instalację grzewczą, okna i tynkowaliśmy cały obiekt. Niestety sprawców tamtego podpalenia nie udało się odnaleźć.
     **_Będą monitorować
     Solidne zabezpieczenie budynku nie pomogło. Dobrze, że w porę zauważyła ogień kobieta prowadząca w Cechu biuro rachunkowe. Wcześnie rano zawiadomiła straż pożarną.
     -
Nie chcemy więcej podobnych przeżyć - podkreśla Rostankowski. - _Musimy zdecydować się na monitoring. W dzisiejszych czasach to najskuteczniejsza ochrona.
     **

     

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska