Najwyższa zawartość alkoholu w organizmie Krzysztofa M. według odczytanego w akcie oskarżenia miała wynosić 0,61 mg/l w wydychanym powietrzu.
Zobacz także: Mamy potencjał, ale odstajemy od najbardziej innowacyjnych województw
Oskarżony nie przyznał się do winy. Twierdził także, że nie pił alkoholu w dniu zatrzymania. Tłumaczył, że dzień wcześniej wypił łącznie jedno piwo. - Wlałem do szklanki trochę zwykłego piwa i trochę smakowego - mówił wójt gminy Warlubie.
Krzysztof M. złożył ponadto wyjaśnienia w swojej sprawie. - W dniu zatrzymania zjadłem flaki w jednym z okolicznych barów. Doprawiłem je sobie pieprzem i maggi. W trakcie posiłku zrobiło mi się niedobrze, bo cierpię na refluks. Od dwóch dni nie czułem się komfortowo. Przyjmowałem leki. Mogły mi też zaszkodzić papierosy, bo bywało, że paliłem na czczo. Po zjedzonym posiłku wsiadłem do samochodu i ruszyłem - relacjonował Krzysztof M.
Więcej informacji wkrótce.
INFO Z POLSKI 14.09.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc